Przyczyną śmierci były komplikacje, spowodowane rakiem gardła - informuje Reuters, powołując się na nowojorskie organa ścigania. Gotti zmarł w szpitalu federalnego więzienia w Springfield w stanie Missouri.
Przez kilka lat Gotti był swego rodzaju gwiazdą, często goszcząc na łamach nowojorskich bulwarówek, które z upodobaniem opisywały porażki wymiaru sprawiedliwości w konfrontacjach z "eleganckim donem".