Bosak rezygnuje z funkcji prezesa MW?
Prezes Młodzieży Wszechpolskiej Krzysztof
Bosak zapowiedział, że prawdopodobnie zrezygnuje z tej
funkcji. Poinformował również, że w weekend odbędzie się
nadzwyczajny zjazd stowarzyszenia, podczas którego zapadnie
decyzja w tej sprawie.
13.12.2006 | aktual.: 13.12.2006 13:50
Bosak, który jest także posłem Ligi Polskich Rodzin, pozytywnie ocenił pismo prezesa LPR Romana Giertycha do Młodzieży Wszechpolskiej, w którym kierownictwo Ligi powiadomiło o zerwaniu "związków politycznych" ze stowarzyszeniem.
W piśmie tym Giertych napisał m.in.: "Chciałbym, aby MW wróciła do swoich korzeni i podjęła pozytywny trud wychowywania młodego pokolenia. Wszelka jednak polityczna działalność młodzieży skupionej wokół LPR będzie od dziś prowadzona wyłącznie przez Ruch Młodych LPR".
Bosak podkreślił jednocześnie, że jego ewentualnej rezygnacji z przewodniczenia Młodzieży Wszechpolskiej może towarzyszyć wystąpienie z organizacji. Jednocześnie zaznaczył, że jest dumny z działalności wszechpolaków.
Wydaje mi się, że nie jest możliwe kontynuowanie mojej pracy i mojej obecności w życiu publicznym w dwóch rolach: parlamentarzysty LPR i prezesa MW. Myślę, że nowe władze, które zostaną wybrane w niedzielę będę mogły w nieco bardziej komfortowych warunkach prowadzić swoją pracę niż obecne - powiedział Bosak.
Przyznał, że decyzja kierownictwa LPR, niekonsultowana wcześniej z wszechpolakami, jest dla niego "zupełnie zrozumiała". Argumentował, że sytuacja "od dłuższego czasu dojrzewała do takiego rozdziału", ponieważ występowało "dość łatwe do zaobserwowania napięcie" pomiędzy działalnością ideową i pracą polityczną stowarzyszenia.
Giertych zarzucił MW, że w jej szeregach są osoby o poglądach "najgłupszych z możliwych". Bosak bronił regionalnych szefów stowarzyszenia mówiąc, że "nie są oni oficerami wywiadu i nie są w stanie prześwietlić przeszłości każdego człowieka".
Nie mają takich zdolności, jakie ma prokuratura, jakie ma Centralne Biuro Śledcze - podkreślił prezes wszechpolaków. Jego zdaniem, młodzieżówka Ligi powinna być "zapewne znacznie węższa, złożona z ludzi dojrzalszych, bardziej odpowiedzialnych".
Bosak uważa, że MW "świetnie funkcjonowała" i tak samo będzie pracować po zerwaniu przez LPR związków politycznych z tym stowarzyszeniem.
Pod koniec listopada media opisywały film z imprezy neofaszystowskiej, przedstawiający młodych ludzi, którzy bawią się na tle flag: polskiej i faszystowskiej, wznoszą nazistowskie okrzyki i palą pochodnie w kształcie swastyki.
Wszechpolacy zaprzeczyli, jakoby brali udział w tej imprezie. Media informowały, że wśród neofaszystów była asystentka europosła Macieja Giertycha, działaczka MW, Leokadia Wiącek. Wiącek przeprosiła za swoje zachowanie, została jednak dyscyplinarnie zwolniona z pracy przez Giertycha i wykluczona z MW.