Bosak prezesem Ruchu Narodowego. Przedstawił swoją wizję państwa

Krzysztof Bosak, lider Ruchu Narodowego, podczas kongresu wyborczego w Kaliszu, wyraził swoje poparcie dla idei państwa narodowego. Podkreślił, że takie państwo powinno odpowiadać rozmiarem i funkcjami jednemu narodowi, w tym przypadku Polakom. Bosak został jednogłośnie wybrany na prezesa partii.

Bosak zaznaczył, że Ruch Narodowy ma na celu przedstawianie Polakom konkretnych propozycji i rozwiązań. Podkreślił, że partia nie jest jedynie klubem hobbystów, ale ruchem ludzi praktycznych, którzy chcą rozwiązywać wyzwania stojące przed Polską. Wskazał na potrzebę budowy zdrowej kultury narodowej opartej na wierze chrześcijańskiej i wartościach poprzednich pokoleń.

- My jesteśmy partią, z którą trzeba się liczyć. Ruch Narodowy jest notowany jako partia, która ma ogromny potencjał wzrostu. My mamy swój własny zasób kadrowy i zdolność do jego rozwijania. Będziemy tę kadrę rozwijali i będziemy robić to dzięki wam - powiedział Bosak do delegatów.

Lider Ruchu Narodowego zwrócił uwagę na konieczność odbudowy demografii kraju, co jego zdaniem jest kluczowe dla uniknięcia presji masowej imigracji. Bosak podkreślił, że Polska potrzebuje odpowiedzialnej polityki migracyjnej, bezpiecznych granic oraz sprawnego systemu deportacyjnego.

- My będziemy myśleć o interesie narodowym w każdym istotnym aspekcie dobra naszego narodu. Chcemy też państwa narodowego. Jest to państwo, które swoim rozmiarem i swoimi funkcjami odpowiada jednemu narodowi. W przypadku Polaków to naród polski - dodał.

Bosak podkreślił, że Ruch Narodowy rozwija się i odnosi sukcesy zarówno na krajowej, jak i międzynarodowej arenie. Wspomniał o wyborze Karola Nawrockiego na prezydenta, który sprzyja idei narodowej. Bosak wyraził nadzieję, że nowy prezydent będzie dobrym partnerem do dyskusji i współpracy.

- Polska jest w tej chwili rozsadzana wewnętrznymi konfliktami. Nie ma jednej wojny polsko-polskiej - tych konfliktów jest więcej niż jeden. Naszą rolą jest łączyć. My się z tym nie możemy pogodzić, że nasz naród jest skonfliktowany i że będziemy walczyć sami ze sobą jako Polacy, a nie z naszymi przeciwnikami czy rywalami na forum międzynarodowym - powiedział lider RN.

Czytaj także:

Wojsko gotowe do działań na Bliskim Wschodzie. Co z Polakami?

Incydent w Sejmie. Zawiadomienie do prokuratury ws. Grzegorza Brauna