PolskaBorrell: Parlament Europejski to nie "papierowa instytucja"

Borrell: Parlament Europejski to nie "papierowa instytucja"

Ostatnie wydarzenia związane z nową Komisją
Europejską to nie jest kryzys - ocenił w środowym wystąpieniu w
polskim Sejmie szef Parlamentu Europejskiego Josep Borrell. Jak
podkreślił, po tych wydarzeniach już nikt więcej chyba nie odważy
się powiedzieć, że PE to "papierowa instytucja", która tylko
zatwierdza decyzje rządowe.

03.11.2004 | aktual.: 03.11.2004 10:46

W minioną środę szef nowej Komisji Europejskiej Jose Barroso poprosił o odroczenie głosowania nad składem KE w Parlamencie Europejskim i zapowiedział przedstawienie jej składu po dokonaniu pewnych zmian. Przyczyną tego było zagrożenie odrzucenia Komisji przez PE w związku ze sporem o Włocha Rocco Buttiglionego, kontrowersyjnego kandydata na komisarza ds. sprawiedliwości, wolności obywatelskich i bezpieczeństwa. W sobotę w Rzymie Buttiglione ogłosił, że wycofuje się z Komisji Europejskiej.

To co wydarzyło się w związku z Komisją Europejską pozwoliło na uciszenie wszystkich tych głosów, które mówiły, że PE to taka papierowa instytucja, która spełnia tylko formalną rolę i jest tylko takim kanałem zatwierdzającym decyzje rządowe. Już nikt więcej chyba nie odważy się tego powiedzieć - zaznaczył Borrell.

W jego ocenie, to co stało się w związku z Komisją, świadczy jedynie o tym, że Parlament Europejski w pełni wykorzystuje swoje kompetencje.

Według Borrella, PE będzie mógł już niebawem zatwierdzić nowych komisarzy. Podjęte już zostały kroki w tym kierunku - zaznaczył. Chcę państwa zapewnić, że PE zrobi wszystko, co jest w jego mocy, aby rozwiązać tę sytuację. Wszystko zgodnie z zasadami określonymi w traktatach - podkreślił.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)