Borowski: SdPl będzie za wotum zaufania dla rządu Belki
Zgodnie z przewidywaniami, klub
parlamentarny Socjaldemokracji Polskiej będzie głosował za wotum
zaufania dla rządu Marka Belki. W tej sprawie w klubie będzie
obowiązywała dyscyplina - oświadczył szef partii Marek
Borowski.
23.06.2004 | aktual.: 23.06.2004 17:56
Decyzja ta zapadła w głosowaniu, po spotkaniu klubu z szefem rządu. Przeciwny poparciu gabinetu Belki był senator Marek Balicki, a wstrzymali się posłanka Sylwia Pusz i senator Zbigniew Zychowicz.
Przesądzona sprawa
Sprawa była praktycznie przesądzona jeszcze przed podjęciem przez klub ostatecznej decyzji. Po spotkaniu z posłami SdPl, Belka pytany, czy trudno było mu ich przekonać do poparcia jego rządu, odpowiedział: "Nie trudno". Zaś szef Socjaldemokracji przyznawał, że nie spodziewa się zasadniczego sprzeciwu swego klubu wobec rządu.
To jest bardzo trudna decyzja dla SdPl i obciążona ryzykiem i pewną niepewnością, jak dalej się sytuacja rozwinie. Ale oczywiście dominował jednak pogląd, że trzeba wotum zaufania udzielić - powiedział Borowski dziennikarzom po ostatecznej decyzji klubu.
Dajemy kredyt zaufania panu premierowi Belce do jesieni - zaznaczył. Belka zadeklarował bowiem, że po złożeniu w Sejmie projektu budżetu na 2005 r., ponownie podda się pod głosowanie nad wotum zaufania. Ta obietnica premiera umożliwiła zresztą SdPl rozpoczęcie rozmów na temat poparcia rządu. Wcześniej, do wyborów europejskich, formacja ta upierała się przy wyborach jesienią tego roku.
Postulaty i przekonania
Podczas rozpoczętego w samo południe spotkania posłów Socjaldemokracji z Belką, zaakceptował on jej oczekiwania wobec rządu. SdPl zawarła je we wtorkowym liście do premiera. Jak mówił Belka, "znakomita większość" postulatów SdPl wobec jego rządu "doskonale odpowiada jego przekonaniom".
Nie było między nami istotnych punktów spornych, jeśli chodzi o warunki - zapewnił szef rządu. Dodał, że w niektórych szczegółach będą prowadzone dalsze rozmowy, już po głosowaniu nad wotum zaufania dla jego rządu.
Według Borowskiego "jest jasna deklaracja" Belki, że odstąpi od pomysłu weryfikacji rent. Jak dodał, jest taka deklaracja również w sprawie "zakończenia dyskusji na temat przedłużenia wieku emerytalnego kobiet". W tej sprawie - jak mówił - "będą inne propozycje, które nie będą budziły tylu i takich kontrowersji".
Zły pomysł
Szef rządu nie zgodził się natomiast na pomysł SdPl, by zwiększyć liczbę składek na ZUS płaconych przez osoby o wysokich dochodach. SdPl się z tym pogodziła, bo - jak powiedział Borowski - była to propozycja zwiększenia dochodów państwa, a nie wymóg.
Belka pytany po spotkaniu, czy należy się spodziewać zmian personalnych w składzie jego rządu, odpowiedział, że nie przewiduje zmian na stanowiskach ministerialnych, ale będą zmiany na niższych szczeblach. Zastrzegł, że Socjaldemokracja nie domaga się od niego takich zmian.