Borowski kandydatem na prezydenta Warszawy?
Jeżeli moja kandydatura miałaby się
przyczynić do budowy skutecznej alternatywy wobec rządów PiS, to
gotów byłbym rozważyć swój start w wyborach na prezydenta Warszawy
- deklaruje w rozmowie z "Trybuną" przewodniczący Socjaldemokracji
Polskiej Marek Borowski.
12.01.2006 | aktual.: 12.01.2006 06:49
Liderzy lewicowych partii i organizacji dużo mówią o potrzebie tworzenia szerokich bloków w wyborach samorządowych. Nie mogą się natomiast dogadać w sprawie personaliów. Sojusz Lewicy Demokratycznej forsuje na prezydenta stolicy Marka Rojszyka, wiceszefa Rady Miasta Stołecznego Warszawa. O porozumienie z SdPl może być więc trudno - ocenia gazeta.
Borowski nie chce oceniać szans na porozumienie. Potrzebne jest jasne stanowisko kierownictwa SLD. Wojciech Olejniczak wystąpił wcześniej z koncepcją szerokich porozumień lewicy w całym kraju i całkowicie nam to odpowiadało. Jeśli nawet się porozumiemy, a nie będzie dobrego kandydata na prezydenta Warszawy, to wybory przegramy sromotnie - ostrzega szef SdPl.
Zdaniem szefa mazowieckiego Sojuszu Jacka Pużuka, szerokie porozumienie organizacji lewicowych jest wskazane. Ale podkreślam, że ugrupowań lewicowych, bo nie do końca jestem pewien, czy optując za pomysłem tzw. Centrolewu Marek Borowski mógłby być kandydatem lewicy. Uważam jednak, że dyskusja jest potrzebna i lewica powinna mieć jednego, mocnego kandydata na prezydenta Warszawy- twierdzi Pużuk.(PAP)