Boris Johnson będzie przewodniczyć posiedzeniu sztabu kryzysowego

Decyzja szefa brytyjskiego rządu ma związek ze wstrzymaniem przyjmowania osób i ruchu towarowego z Wielkiej Brytanii.

Była to reakcja na zaostrzenie przez władze brytyjskie obostrzeń w rejonie Londynu i południowo wschodniej Anglii po wykryciu szybko rozprzestrzeniającej się nowej, groźnej mutacji koronawirusa.

Jak wskazuje Reuters, same restrykcje w podróżowaniu i ruchu towarowym ogłoszono w wyjątkowo trudnym okresie dla wielu brytyjskich firm, które starają się w ostatniej chwili zgromadzić zapasy, zwłaszcza żywności, przed 31 grudnia, kiedy upływa okres przejściowy w stosunkach z UE i wejdą w życie nowe przepisy celne.

Czytaj też: Wielka Brytania. Chaos na dworcach i lotniskach. Francja zamknęła granice

Według zarządu portu w Dover, sąsiadującego przez kanał La Manche z francuskim Calais, ruch ciężarówek osiągnął tam rekordowy poziom.