Bomba w szpitalu we Wrocławiu? Ewakuowano kobiety w ciąży
Fałszywy alarm bombowy w szpitalu przy ul. Kamieńskiego we Wrocławiu. Z powodu "żartu" ewakuowano m.in. brzemienne kobiety, przebywające na oddziale patologii ciąży.
Personel Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego przy ul. Kamieńskiego we Wrocławiu informację o znajdującej się w budynku bombie otrzymał wczoraj około godz. 13. Niemal natychmiast na miejsce przybyli policjanci, którzy zarządzili ewakuację części pacjentów oraz zamknięcie budynku szpitala.
Ewakuowano blisko 100 osób, w tym znaczną ilość pacjentek z oddziału ginekologiczno-położniczego, w szczególności z części patologii ciąży. Niektóre pacjentki personel szpitala przetransportował tymczasowo na inne oddziały przy Kamieńskiego, lecz te, które opuściły budynek, były odbierane przez najbliższych i przewożone do domu lub trafiały do innych placówek medycznych na terenie Wrocławia.
Z powodu zamknięcia budynku szpitala przed wejściem gromadzili się pacjenci, którzy byli umówieni na wizytę w poradniach i często czekali na nią wiele miesięcy. Przez cały poniedziałek funkcjonowanie placówki było mocno zaburzone.
Około godz. 16.15 policjanci, pracujący w budynku szpitala wraz z psami tropiącymi, stwierdzili, że informacja o bombie okazała się fałszywym alarmem. Po dokładnym przeszukaniu budynku nie znaleziono niczego podejrzanego, a ewakuowani mogli wrócić na oddział.
Policja jest w trakcie ustalania autora nieodpowiedzialnego żartu o znajdującej się w szpitalu bombie. Grozić może mu do ośmiu lat pozbawienia wolności