Bogdan Rymanowski chciał przeprosin. Tomasz Lis wydał oświadczenie

W styczniu Bogdan Rymanowski z Polsat News żądał od Tomasza Lisa przeprosin, usunięcia obraźliwego wpisu z Twittera oraz wpłaty 30 tys. zł na rzecz Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Rymanowski chciał przeprosin. Lis wydaje oświadczenie

Powodem była okładka "Newsweek Polska", na której były podobizny Bogdana Rymanowskiego, a także Jana Pospieszalskiego, Edyty Górniak i prawnika Piotra Schramma, którzy głosili antyszczepionkowe poglądy.

Bogdan Rymanowski znalazł się wśród nich ze względu na gości, których zapraszał do swoich programów, a którzy kwestionowali sens szczepień przeciwko koronawirusowi w środku pandemii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kaczyński liczył na to. "Szukali takiego oszołomstwa"

Zdaniem Bogdana Rymanowskiego okładka mogła podważyć jego zaufanie ze strony widzów.

"Moją rolą, jako dziennikarza, jest zadawanie tych pytań w imieniu widzów i przedstawianie jak najszerszej panoramy opinii, dlatego zapraszam i będę zapraszał do swego programu lekarzy i ekspertów reprezentujących różne punkty widzenia. Bliskie mi jest stanowisko profesora Tadeusza Kotarbińskiego, który powiedział, że "nauka polega na podważaniu wszystkiego co można podważyć, bo tylko dzięki temu można wykryć to, czego podważyć się nie da" - tłumaczył wówczas na Facebooku dziennikarz Polsat News.

W poniedziałek były już redaktor naczelny "Newsweek Polska" zamieścił na Twitterze grafikę z oświadczeniem odnoszącym się do sprawy.

"W ramach zawartej ugody oświadczam, że publikując w serwisie społecznościowym Twitter w dniu 5 i 6 grudnia 2021 r. wpis z dołączoną do niego grafiką w postaci okładki tygodnika Newsweek Polska odnoszącego się do osoby Pana Redaktora Bogdana Rymanowskiego moim celem nigdy nie było podważenie jego rzetelności zawodowej i reputacji jako dziennikarza. Jeśli Pan Redaktor Rymanowski poczuł się tymi słowami dotknięty, to jest mi z tego powodu przykro" - brzmi oświadczenie opublikowane na Twitterze przez Tomasza Lisa.

Były naczelny "Newsweeka" opublikował na Twitterze kolejny wpis, w którym wyjaśnił powody swojego oświadczenia.

"Wyjaśnienie: W ramach gruntownego porządkowania moich spraw uznałem za racjonalne i pożądane zamknięcie niepotrzebnych frontów i skoncentrowanie się na tym co ważne. Stąd przystałem na proponowaną mi ugodę z Bogdanem Rymanowskim. Lepsza ugoda niż wieloletni spór" - napisał Tomasz Lis.

Komunikat na Facebooku wydał też Bogdan Rymanowski.

"Przyjmuję ten gest drugiej strony jako wyraz dobrej woli. Sprawę uważam za zamkniętą" - napisał Bogdan Rymanowski.

Dziennikarz Polsat News załączył również oświadczenie swojego prawnika, mec. Macieja Zaborowskiego: "Nie ukrywam, że od dłuższego czasu prowadziliśmy rozmowy ugodowe z drugą stroną. Finalnie jesteśmy bardzo zadowoleni z takiego zakończenia sprawy. Zawarta ugoda w całości zamyka spór pomiędzy redaktorem Bogdanem Rymanowski a panem redaktorem Tomaszem Lisem".

Źródło: Twitter, Facebook