Bogdan Borusewicz o oficjalnych obchodach Sierpnia '80: nie pcham się tam, gdzie mnie nie zapraszają
W poniedziałek w Gdańsku odbędą się oficjalne obchody 40. rocznicy Sierpnia 1980 oraz powstania NSZZ "Solidarność". Weźmie w nich udział prezydent Andrzej Duda. Czy u jego boku stanie uczestnik tamtych wydarzeń Bogdan Borusewicz, obecnie wicemarszałek Senatu? - Nie pcham się tam, gdzie mnie nie zapraszają - stwierdził krótko Borusewicz.
40 lat temu podpisano w Gdańsku jedno z czterech Porozumień Sierpniowych. Było sygnowane w sali BHP Stoczni Gdańskiej przez Lecha Wałęsę i kończyło trwający ponad dwa tygodnie strajk. Najważniejszym z ustaleń tego dokumentu, była zgoda władz na powołanie niezależnego związku zawodowego - NSZZ "Solidarność".
W poniedziałek, w rocznicę podpisania tego porozumienia, odbędą się w Gdańsku uroczyste obchody, w których weźmie udział prezydent Andrzej Duda oraz premier Mateusz Morawiecki. Główne uroczystości zaplanowano na godz. 15:00 na pl. Solidarności, gdzie planowane jest wystąpienie prezydenta.
Uczestnik wydarzeń w Stoczni Gdańskiej, były opozycjonista Bogdan Borusewicz, pytany był w programie "Graffiti" w Polsat News, czy weźmie udział w tych uroczystościach. - Nie pcham się tam, gdzie nie jestem zapraszany - odparł.
Dopytywany, czy z okazji tej rocznicy nie warto byłoby odwiesić na kołku spory, stwierdził, że chciałby, żeby tak się stało.
- Dobrze czuję się z tym, co było 40 lat temu i biorę udział we wszystkich uroczystościach, które organizuje Centrum Solidarności - powiedział Bogdan Borusewicz.
Źródło: polsatnews.pl