BMW jechało pod prąd. Uderzyło w ciężarówkę, która wbiła się w sklep
Groźnie wyglądający wypadek w Przasnyszu (woj. mazowieckie). Jadący pod prąd samochód marki BMW uderzył w nadjeżdżającego z naprzeciwka TIR-a. Ciężarówka odbiła się od samochodu i uderzyła w sklep i słup oświetleniowy.
Zdarzenie miało miejsce przed godz. 1 w nocy na drodze krajowej nr 57 w Przasnyszu.
Samochodem osobowym jechał 20-letni mieszkaniec powiatu ostrołęckiego wraz z czterema innymi osobami w wieku od 16 do 25 lat.
BMW wjechało w drogę jednokierunkową, gdzie zderzyło się z prawidłowo jadącym samochodem ciężarowym marki Scania. Kierował nim 43-letni mieszkaniec powiatu przasnyskiego. Po zderzeniu TIR uderzył w pobliski sklep ogrodniczy i słup oświetleniowy.
W wyniku wypadku został ranny kierowca ciężarówki i pasażerka BMW. Jej obrażenia wymagają leczenia powyżej 7 dni dni, oznacza to, że zdarzenie będzie zakwalifikowane jako wypadek, a nie kolizja.
Obaj kierowcy byli trzeźwi. Prowadzącemu BMW zatrzymano prawo jazdy. Teraz sprawa trafi do sądu.
Źródło: RMF FM, "Tygodnik Ostrołęcki"