Koronawirus w Chinach. Blokada pięciomilionowego miasta
Chińskie władze zdecydowały o wprowadzeniu całkowitego lockdownu w aglomeracji Xiamen. To wynik wzrostu liczby zakażeń koronawirusem w 5-milionowym mieście i całej prowincji Fujian. Mieszkańcy nie mogą swobodnie poruszać się ulicami.
14.09.2021 18:36
Decyzja władz Chin podjęta została po wykryciu w rejonie Xiamen największego ogniska zakażeń koronawirusa od wielu tygodni - podaje Sky News, wyjaśniając, że blokada dotyczy głównej metropolii, ale też mniejszych miejscowości w prowincji Fujian.
Od wtorku w 5-milionowym Xiamen oraz w okolicy nie działają kina, bary, siłownie i biblioteki. Zamknięto też szkoły i przedszkola, a mieszkańcy nie powinni opuszczać domów bez uzasadnienia. Wstrzymano też część kursów komunikacji publicznej.
Zastępca mera Xiamenu, Liao Huasheng, zapowiedział przeprowadzenie testów wśród wszystkich mieszkańców. Jak relacjonuje PAP, pierwsze centra testowe na ulicach osiedli mieszkaniowych już działają.
Zobacz też: Nowy sondaż WP. Czy PiS zdecyduje się na przyspieszone wybory?
Agencja zauważa też, że przesiewowe testy wszystkich obywateli rozpoczęło już odległe o 170 km miasto Putian, które jest epicentrum trwającej w prowincji Fujian fali zachorowań.
Blokada 5-milionowego Xiamen po lawinie zakażeń koronawirusem
Jak wynika z danych chińskich służb sanitarnych, w poniedziałek w prowincji Fujian zanotowano 59 lokalnych transmisji zakażeń koronawirusem przy 22 w niedzielę.
Nowa fala zakażeń w Państwie Środka ma miejsce kilka tygodni po tym, jak chińskim władzom udało się zdusić największe ogniska koronawirusa od momentu wybuchu epidemii w Wuhan.