"Niemcy naruszyli poufność". Błaszczak grzmi i potwierdza doniesienia

Niemieckie wyrzutnie Patriot, po wielu dniach dyskusji o tym, gdzie powinny zostać rozmieszczone, ostatecznie trafią do Polski. Czy dyskusja na ten temat powinna odbywać się w blasku fleszy fotoreporterów? - Niemcy nie dochowali poufności rozmów w sprawie rozmieszczenia swoich wyrzutni Pariot - powiedział wicepremier, szef MON Mariusz Błaszczak.

Błaszczak o Patriotach: Niemcy naruszyli poufność rozmówBłaszczak o Patriotach: Niemcy naruszyli poufność rozmów
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Waszczuk
oprac.  BAR

Szef MON udzielił wywiadu portalowi i.pl. Pytany, czy potwierdza informacje niemieckich mediów, że "Polska poprosiła o poufność negocjacji w tej sprawie, ale mimo tego Niemcy poufność negocjacji złamali", Błaszczak odpowiedział: "Mogę to potwierdzić. Zresztą, dowody były publikowane w niemieckich mediach".

- Argumentowałem, dlaczego Patrioty bardziej by się sprawdziły, gdyby były w zachodniej Ukrainie. Jeden koronny argument polega na tym, że 15 listopada rakieta, która uderzyła na terytorium naszego kraju i w wyniku tego uderzenia zginęło dwoje ludzi, przez terytorium Polski leciała tylko kilka sekund. To jest zbyt krótki czas, żeby można było temu przeciwdziałać, więc zapewnienie bezpieczeństwa na zachodniej Ukrainie oznacza zapewnienie bezpieczeństwa we wschodniej Polsce - mówił Błaszczak.

Wyrzutnie wpięte w polski system obrony

Według wicepremiera "najważniejsze osiągnięcie jest takie, że te wyrzutnie będą wpięte w polski system obrony, a więc to dowódca operacyjny rodzajów Sił Zbrojnych będzie decydował o użyciu tych Patriotów w ramach spójnego systemu polskiej obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

"To żenujące". Gen. Różański o ruchu Błaszczaka

O włączeniu udostępnionych przez sojusznika zestawów obrony powietrznej w polski system dowodzenia Błaszczak informował przed dwoma dniami.

20 listopada minister obrony Niemiec Christine Lambrecht zaproponowała wsparcie Polski należącymi do Bundeswehry zestawami Patriot i myśliwcami Eurofighter, które strzegłyby polskiej przestrzeni powietrznej. Propozycja wiązała się z wydarzeniem z 15 listopada, gdy podczas zmasowanego rosyjskiego ostrzału rakietowego Ukrainę na polskie terytorium blisko granicy polsko-ukraińskiej spadł pocisk, powodując śmierć dwóch osób.

Publiczna dyskusja o rozmieszczeniu rakiet

Według polskich władz była to najprawdopodobniej rakieta ukraińskiej obrony powietrznej, doszło do nieszczęśliwego wypadku.

21 listopada minister Błaszczak poinformował w mediach społecznościowych, że z satysfakcją przyjął propozycję niemieckiej minister obrony. Zapowiedział wówczas, że podczas rozmowy telefonicznej ze stroną niemiecką zaproponuje, by system stacjonował przy granicy z Ukrainą.

Dwa dni później szef MON poinformował, że zwrócił się do strony niemieckiej, aby proponowane Polsce baterie zostały przekazane Ukrainie. Jak uzasadniał, "to pozwoli uchronić Ukrainę przed kolejnymi ofiarami i blackoutem i zwiększy bezpieczeństwo naszej wschodniej granicy".

Następnego dnia niemiecka minister obrony stwierdziła, że proponowane Polsce Patrioty są częścią zintegrowanej obrony powietrznej NATO, co oznacza, że mają zostać rozmieszczone na terytorium Sojuszu.

Wybrane dla Ciebie

Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Jesienne połączenie partii. PO zmieni szyld?
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Nepalska armia wzmacnia flotę. Dwa nowe samoloty przyleciały z Polski
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Tragiczny wypadek w Chojnicach. Zablokowana DK22
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Publiczne wysłuchanie kandydatów na prezesa NIK. Hołownia o historycznym kroku
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Kandydat na prezesa NIK: "Potrzebne systemowe zmiany"
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Rosyjski opozycjonista bez obywatelstwa. Nie może wrócić do kraju
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Apel TPN i TOPR. "Działanie nieodpowiedzialne"
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Janusz Korwin-Mikke zakłada nową partię. Nazwa nie jest przypadkowa
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Trump wysyła Gwardię Narodową do Chicago. Kościoły reagują
Coraz ostrzej na linii Pałac Prezydencki-MSZ. "Jakby szykowali się na ustawkę"
Coraz ostrzej na linii Pałac Prezydencki-MSZ. "Jakby szykowali się na ustawkę"
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Szok w Jakucji. Żołnierskie mogiły zrównane z ziemią
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce
Trump ostrzega firmy po masowych aresztowaniach w gigafabryce