Blair: mamy do czynienia z nowym rodzajem terroryzmu
Wydarzenia w Osetii Północnej pokazały, że mamy do czynienia z nowym rodzajem terroryzmu - bez jakichkolwiek ograniczeń i hamulców, całkowicie obojętnego na cierpienie - powiedział w Londynie premier Wielkiej Brytanii Tony Blair. W imieniu Brytyjczyków wyraził też solidarność i współczucie dla rodzin ofiar w Biesłanie i całego narodu rosyjskiego.
Chciałbym w imieniu wszystkich Brytyjczyków wyrazić nasze głębokie współczucie i przerażenie wydarzeniami ubiegłego tygodnia. Łączymy się z Rosjanami w żałobie w tej czarnej godzinie dla ich kraju - szczególnie z ludźmi w Biesłanie - wobec potwornego okrucieństwa, jakiego doświadczyli. Brytyjczycy są z Rosjanami i mieszkańcami Biesłanu w tym strasznym momencie - powiedział Blair podczas konferencji prasowej.
Powiedziałem wczoraj prezydentowi Władimirowi Putinowi, że bez względu na to, co robią terroryści - a obawiam się, że żyjemy w świecie, gdzie taki niesamowity ekstremizm, nie liczący się z żadnymi ograniczeniami, może dotknąć każdy kraj na świecie - jesteśmy absolutnie zjednoczeni, by zwalczać taki terroryzm, czy to w Rosji, czy gdziekolwiek indziej - oświadczył.
Zdaniem premiera Blaira wielu ludzi na całym świecie jest wciąż w głębokim szoku po tym, gdy okazało się, że "ktoś mógł być tak zły, by wykorzystać do takiego celu dzieci". To sprowadza terroryzm do innego, jeszcze bardziej zdeprawowanego poziomu. (...) W takiej chwili jesteśmy całkowicie solidarni z Rosją i mówimy: 'Ci ludzie nie zwyciężą'. Jakikolwiek polityczny cel im przyświecał, nie ma usprawiedliwienia dla tego, co zrobili - podkreślił.
Blair wyraził też przekonanie, że zwycięstwo nad terroryzmem jest możliwe, i zaznaczył, że na pewno nie wystarczą tylko środki bezpieczeństwa, ale potrzebne są również rozwiązania polityczne.
Pytany przez PAP o ocenę polityki prezydenta Władimira Putina wobec Czeczenii uchylił się od odpowiedzi, tłumacząc, że w dniu żałoby narodowej w Rosji nie należy rozważać takich kwestii.(reb)
Anna Gumułka