Błąd urzędników przy sprzedaży ziemi Kulczykom
Błąd urzędników w interpretacji zapisów
Ogólnego Planu Zagospodarowania Przestrzennego doprowadził do zbyt
niskiej wyceny nieruchomości i sprzedaży terenów inwestycyjnych
jako parku - ustaliła Komisja Rewizyjna Rady Miasta Poznania w
sprawie sprzedaży nieruchomości firmie należącej do żony
najbogatszego Polaka Jana Kulczyka.
"Ustaliliśmy, że błąd popełnili urzędnicy z Wydziału Urbanistyki i Architektury Urzędu Miasta Poznania oraz Miejski Konserwator Zbytków, którzy źle odczytali zapisy Ogólnego Planu Zagospodarowania Przestrzennego i określili go jako teren zielony" - poinformowała szefowa Komisji Rewizyjnej Rady Miasta Poznania Alina Bittner.
Według Komisji, następnie na podstawie tej pierwszej, błędnej klasyfikacji, zgodnie z wszelkimi procedurami, miejska firma "Geopoz" zleciła dokonanie wyceny terenu biegłej, która oszacowała wartość terenu jako parku. Radni uznali też, że winę - za zbyt niską wycenę i sprzedaż ziemi inwestorowi - ponoszą także: poprzedni Zarząd Miasta, który ogłosił przetarg, oraz obecny prezydent Poznania, który przy rozstrzyganiu przetargu nie zweryfikował urzędniczych decyzji.
"Prezydent w sprawie możliwych nieprawidłowości przy wycenie i kwalifikacji tego gruntu otrzymał pismo od jednego z członków byłego Zarządu Miasta, jak i pośrednio sygnał od innych inwestorów, którzy nie wzięli udziału w ogłoszonym przetargu. Przecież powinno prezydenta zdziwić i dać mu do zastanowienia, że tak atrakcyjny teren nie spotkał się z zainteresowaniem innych developerów" - dodała Bittner.
Raport nie zawiera żadnych zaleceń pokontrolnych. "Rada Miasta nakazała nam zbadać przebieg wydarzeń, o ewentualnych zaleceniach zadecydują radni na sesji pod koniec maja" -powiedziała Bittner. Raport Komisji zostanie prezydentowi przekazany w sobotę. Ten będzie miał 7 dni na zapoznanie się z nim i odpowiedź.
"Dopiero po zapoznaniu się z tekstem raportu komisji prezydent ustosunkuje się do ustaleń radnych" - powiedziała Paulina Piątek z biura pasowego prezydenta Poznania. Komisja rewizyjna została powołana w lipcu 2003 roku, miała zbadać sprawę gruntu sprzedanego przez miasto Poznań małżeństwu Kulczyków.
Pod koniec 2002 roku Poznań sprzedał spółce Fortis, której właścicielem jest Grażyna Kulczyk, około 1,5 ha gruntów położonych w centrum miasta, za 6 mln złotych. Na terenie tym, przeznaczonym na użytki zielone, plany miejskie przewidywały inwestycje, ale w ograniczonym zakresie.
Później teren ten wpisano na listę gruntów, na których za zgodą Rady Miasta będzie można budować obiekty handlowe. Grunt ten z prawem wybudowania na nim obiektów handlowych - według szacunków poznańskich developerów - będzie wart ponad 20 mln złotych.
Fortis chce na tym terenie zbudować centrum handlowo-usługowe, które będzie uzupełnieniem otwartego 5 listopada Centrum Handlu, Sztuki i Biznesu Stary Browar. Sprawa zezwolenia na budowę drugiej część Starego Browaru została decyzją prezydenta Poznania zawieszona do czasu opracowania miejscowego planu zagospodarowania dla tego terenu.
Sprawą sprzedaży gruntu zajmują się prokuratura i Najwyższa Izba Kontroli. "Nasza kontrola dobiega końca. W czerwcu powinny być znane ostateczne wystąpienia pokontrolne" - poinformował Wacław Chełmecki, dyrektor Delegatury NIK w Zielonej Górze.