ŚwiatBłąd pilota przyczyną katastrofy śmigłowca, w której zginęli Polacy

Błąd pilota przyczyną katastrofy śmigłowca, w której zginęli Polacy

Przyczyną katastrofy śmigłowca Mi-8
w obwodzie magadańskim, na rosyjskim Dalekim Wschodzie, w której
zginęło sześć osób, w tym dwaj turyści z Polski, był
prawdopodobnie błąd pilota.

17.09.2007 | aktual.: 17.09.2007 13:51

Poinformowała o tym agencja Interfax, powołując się na źródło w prokuraturze transportowej w Magadanie, która prowadzi śledztwo w sprawie wypadku.

Według wstępnych ustaleń, dowódca statku powietrznego, lecąc nad wzgórzem, w czasie wykonywania manewru zawracania nie poradził sobie z prowadzeniem maszyny, która w konsekwencji runęła na ziemię - cytuje agencja swojego anonimowego rozmówcę.

Do katastrofy doszło w sobotę ok. godz. 16.00 czasu lokalnego. Należący do straży leśnej śmigłowiec wyleciał z miejscowości Sejmczan, ok. 400 km na północny zachód od Magadanu. Miał dostarczyć pasażerów w rejon rzeki Burgali.

Na razie wiadomo tylko, że dowódca Mi-8 poprosił o zgodę na lądowanie nad rzeką, a następnie na przedłużenie postoju. Później nie nawiązał już łączności z kontrolerem lotu.

Szczątki maszyny znaleziono w niedzielę nad ranem w trudno dostępnym terenie, w pobliżu góry Suruktach.

Na pokładzie maszyny było siedem osób: trzech członków załogi i czterech pasażerów, w tym dwaj myśliwi z Polski.

Wypadek przeżył tylko dowódca śmigłowca, który o własnych siłach wydostał się z płonącego wraku. Z ciężkimi poparzeniami został przewieziony do szpitala. Jego stan lekarze określają jako nie zagrażający życiu i stabilny.

Ambasada RP w Moskwie wciąż nie ma oficjalnej informacji o śmierci dwóch polskich obywateli. Z nieoficjalnych informacji wynika, że Polacy, którzy zginęli w katastrofie, przyjechali do Magadanu w składzie ośmioosobowej grupy turystycznej z Polski.

W poniedziałek na miejsce wypadku dotarli eksperci z Moskwy, którzy zbadają jej przyczyny. Tego samego dnia ciała ofiar mają być dostarczone do Sejmczanu. (js)

Jerzy Malczyk

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)