Biznesmeni z Kielc odpowiedzą w Kaliszu za oszustwa
Dwaj biznesmeni z Kielc, którzy mieli wybudować
w Kaliszu ogromny park wodny, staną przed miejscowym sądem. W
przesłanym sądowi akcie oskarżenia prokuratura zarzuciła im
oszustwo "w odniesieniu do mienia znacznej wartości". Grozi za to
do 10 lat więzienia.
05.07.2006 | aktual.: 05.07.2006 12:25
Jak poinformował w środę PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Kaliszu Janusz Walczak, szefowie kieleckiej spółki - Bronisław M. i Aleksander K. - zapewniali władze Kalisza, że dysponują projektem technicznym parku wodnego.
Pod koniec 2001 r. biznesmeni zawarli z zarządem Kalisza umowę powołującą spółkę mającą zrealizować inwestycję - dodał Walczak.
Miasto wniosło do nowej spółki aportem grunty warte 3,4 mln zł, a biznesmeni z Kielc - wkład rzeczowy w postaci nieistniejącego w rzeczywistości projektu technicznego, wycenionego przez nich na 3,5 mln zł.
Na ławie oskarżonych zasiądzie też 48-letni prezes powstałej spółki Mirosław L. z Kalisza, któremu zarzucono poświadczenie nieprawdy w oświadczeniu dla sądu rejestrowego.
Podał w nim, że wspólnicy z Kielc wnieśli wkłady na pokrycie kapitału zakładowego spółki w postaci nieistniejącego w rzeczywistości projektu technicznego - powiedział Walczak.
Według powołanych w trakcie śledztwa biegłych, projekt kieleckiej spółki był całkowicie bezwartościowy. W ubiegłym roku miasto ponownie przejęło grunty, które wniosło aportem do spółki.
Za poświadczenie nieprawdy Mirosławowi L. grozi do dwóch lat więzienia.