PolskaBiurowiec za miliony zamiast rozwoju regionalnego

Biurowiec za miliony zamiast rozwoju regionalnego

Plany budowy biurowca za kilkanaście milionów oraz zakup limuzyny za 120 tys. zł - to dwa najpoważniejsze z listy zarzutów radnych PiS wobec funkcjonowania Małopolskiej Agencji Rozwoju Regionalnego (MARR) - pisze "Gazeta Krakowska".

07.06.2006 | aktual.: 07.06.2006 06:23

Zdaniem Marii Malinowskiej, przewodniczącej klubu radnych PiS sejmiku woj. małopolskiego i wiceprzewodniczącego klubu, Krzysztofa Woźniaka, kierownictwo MARR pracuje słabo, bo działa w składzie jednoosobowym. Winna jest też kiepska praca rady nadzorczej, która choć mamy już czerwiec, dopiero zamierza ocenić plan pracy Agencji na rok bieżący.

Zastrzeżenia budzi fakt, że MARR nie zdecydowała się podjąć prac nad scaleniem gruntu w Niepołomicach dla potrzeb nowych inwestorów i trzeba było powołać kolejną spółkę - zauważyła Maria Malinowska. Mam również wątpliwości co do polityki Agencji w sprawach rolnych- dodaje.

Inną sprawą jest dublowanie czy wręcz podkradanie przez MARR inicjatyw wydziałów Urzędu Marszałkowskiego. Tak było z pomysłem "Winnice Małopolskie", który ma doprowadzić do reaktywowania winiarstwa na naszym terenie.

Radny Woźniak, który sam do niedawna był pracownikiem MARR, zwrócił uwagę na lawinowy wzrost zatrudnienia w spółce. Jeśli jeszcze w grudniu ub.r. wynosiło ono 80 osób, to na koniec stycznia pracowało tam już ich 112. MARR rysuje też plany działalności deweloperskiej, co nie ma związku z zasadniczym celem jej istnienia, czyli wspieraniem rozwoju regionu, a nie umie skutecznie zainteresować firm małych i średnich nisko oprocentowanymi pożyczkami na cele rozwojowe. Z 9 mln zł przewidzianych w 2005 r. na ten cel, zagospodarowano tylko 1,8 mln. Reszta została na kontach Agencji przynosząc jej blisko pół miliona zysku. (PAP)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)