ŚwiatBitwa o medal dla Karela Gotta

Bitwa o medal dla Karela Gotta

69 czeskich posłów z wszystkich partii
parlamentarnych zwróciło się do prezydenta Vaclava Klausa, aby
jesienią - nie bacząc, iż nie zaleciła tego Izba Poselska jako
całość - przy okazji święta niepodległości (28 października)
odznaczył znanego piosenkarza, 66-letniego Karela Gotta medalem za
zasługi.

12.07.2005 | aktual.: 12.07.2005 14:27

Inicjator petycji, której sygnatariuszami są posłowie o różnych poglądach politycznych, socjaldemokrata Oldrzich Niemec twierdzi, że Gott to "Sinatra Wschodu", który jest "jednym z największych śpiewających (nie po angielsku) legendarnych piosenkarzy na świecie". Medal dla Gotta to wyróżnienie dla piosenkarza, w naszym kraju niepowtarzalnego - stwierdził poseł.

O piosenkarzu ciągle gromadzącym na swych koncertach tłumy autorzy petycji piszą, że jest jedną z największych legend czeskiej sceny muzycznej, "posłem dobrych wiadomości", "złotym głosem z Pragi", "złotym słowikiem", "słowikiem Wschodu".

Czeski prezydent przy okazji święta niepodległości decyduje o odznaczeniach na podstawie wniosków o wyróżnienie, jakie przedstawia mu Izba Poselska, Senat lub rząd. W końcu czerwca Gottowi zabrakło w Izbie Poselskiej zaledwie pięciu głosów, aby znalazł się wśród tych, których do odznaczenia proponuje izba niższa parlamentu. Autorzy petycji przypomnieli jednak prezydentowi, że odznaczenie może przyznać także bez wniosku posłów, senatorów czy rządu. "Bylibyśmy zadowoleni, gdyby prezydent z tego skorzystał" - napisali.

Przeciwnicy odznaczenia Karela Gotta medalem zarzucają mu, że przed aksamitną rewolucją nazbyt angażował się w popieranie totalitarnego reżimu. W roku 1985 otrzymał tytuł - "twórca narodowy", przyznawany jedynie najwierniejszym. Kiedy początkiem lat 70. Gott chciał wyemigrować do Niemiec (ciągle ma tam wielu fanów), ówczesny prezydent Gustaw Husak przekonał go do zmiany decyzji.

Zbigniew Krzysztyniak

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)