Biskupi o dokumencie społecznym KEP, finansowaniu Kościoła i pedofilii
Nad dokumentem społecznym KEP, finansowaniem Kościoła, wskazaniami postępowania w przypadkach pedofilii w Kościele i nową ewangelizacją dyskutować będą biskupi podczas dwudniowych obrad Episkopatu Polski, które rozpoczęły się w Warszawie.
Przewodniczący KEP abp Józef Michalik powiedział dziennikarzom, że biskupi podejmą definitywną decyzję w sprawie dokumentu społecznego. Dodał, że został on skonsultowany z "najwybitniejszymi socjologiami". - Jest to dokument na temat sytuacji społecznej, ekonomicznej i politycznej - podkreślił.
Dokument społeczny KEP, który ma być zatwierdzony podczas obrad przez biskupów, odnosi się - jak powiedział sekretarz episkopatu bp Wojciech Polak - do kwestii związanych z uczestnictwem katolików w życiu społecznym, politycznym i kulturalnym. Zamieszczony w nim zostanie też apel do polityków i mediów oraz wskazania moralne dla księży i katolików świeckich.
Podczas obrad będą też podejmowane zagadnienia związane z finansami Kościoła, a więc także dotyczące dóbr materialnych, które zostały zabrane Kościołowi przez państwo. Biskupi dokonają też oceny bieżącej sytuacji społeczno-politycznej kraju; jednym z tematów ma być kwestia Funduszu Kościelnego.
Jak powiedział rzecznik episkopatu ks. Józef Kloch, biskupi mają przyjąć także wskazania dotyczące postępowania w przypadkach oskarżeń duchownych o pedofilię. Nową wersję dokumentu w tej sprawie przygotowała Rada Prawna Episkopatu.
- Nie chcemy niczego ukrywać, bo wiemy, że byśmy robili krzywdę Kościołowi, ludziom - powiedział abp Michalik. Zapewnił, że Kościołowi zależy, by dzieci były chronione przed tego typu patologiami. Dodał, że jest otwarta droga do przeniesienia do stanu świeckiego księdza, który dopuszcza się czynów pedofilskich. "Stolica Apostolska jest bardzo otwarta w tej sprawie" - podkreślił.
Ks. Kloch powiedział, że w zapowiadanym dokumencie na temat pedofilii w Kościele podkreśla się "zero tolerancji dla pedofilii" i "pełną ochronę dla ofiar i ich bliskich". Dodał, że po zatwierdzeniu przez episkopat, dokument zostanie wysłany do Stolicy Apostolskiej celem zatwierdzenia go i dopiero wówczas zacznie obowiązywać.
Abp Michalik, pytany o kwestię odszkodowań, które Kościoły w innych państwach wypłacają poszkodowanym przez księży pedofilów, odpowiedział: "Jest niebezpieczeństwo przeniesienia odpowiedzialności z człowieka na instytucję, ja bym się tego bardzo strzegł".
W obradach uczestniczą przedstawiciele episkopatów m.in. z Francji, Niemiec, Włoch, Szwajcarii, Czech, Rosji, Litwy, Białorusi i Kazachstanu.