Biskupi niemieccy o duchownych-pedofilach
Biskupi niemieccy postanowili, że przypadki seksualnego wykorzystywania dzieci i młodzieży przez duchownych będą najpierw badane przez instancje wewnątrzkościelne, a dopiero potem sprawa trafiałaby do prokuratury.
27.09.2002 | aktual.: 27.09.2002 13:01
W piątek w Fuldzie w Hesji zakończyła się jesienna konferencja plenarna episkopatu, a wyniki obrad przedstawił jego przewodniczący, kardynał Karl Lehmann.
W myśl ustaleń, w diecezjach zostaną powołani pełnomocnicy, którzy będą badać stawiane księżom zarzuty molestowania seksualnego. Informując o tych postanowieniach, kardynał Lehmann wyraził żal z powodu wcześniejszych zaniedbań w tej kwestii.
Biskupi tłumaczą w uchwalonym dokumencie, że brak wiedzy o medycznych uwarunkowaniach seksualnego wykorzystywania nieletnich sprawiał, że często na sygnały o takich przypadkach nie reagowano w sposób należyty.
Zgodnie z przyjętymi wytycznymi, gdy wewnątrzkościelne dochodzenie potwierdzi zarzut seksualnego molestowania, wówczas duchownemu doradzi się, aby sam złożył na siebie doniesienie do prokuratury. Będzie też musiał poddać się terapii. Biskupi nie wykluczają także usunięcia pedofila ze stanu duchownego.
Ofiarom seksualnego wykorzystania episkopat niemiecki zaoferował wsparcie duchowe i terapeutyczne. (reb)