Biskup Szkudło o zabójstwie Adamowicza: to również moja wina
Morderstwo Pawła Adamowicza uruchomiło lawinę oskarżeń. Zamiast wyciszenia i złagodzenia przekazu, dominuje atmosfera nagonki i poszukiwania winnych. Na tym tle wyróżniają się słowa biskupa pomocniczego diecezji katowickiej Marka Szkudły.
Duchowny był gościem audycji w lokalnym Radiu Em. Szkudło stwierdził, że słysząc apele o budowaniu jedności, każdy powinien zacząć od siebie. - Zadać sobie pytanie - co ja mogę zrobić, żeby coś zmieniło się w moim myśleniu - powiedział.
Biskup zaznaczył, że w obliczu zabójstwa Pawła Adamowicza łatwo jest wskazać palcem i rzucać oskarżenia. - Trzeba na siebie popatrzeć i powiedzieć: to również moja wina. Też funkcjonuję w tym środowisku - podkreślił.
"Doświadczyliśmy wielkiego zła"
Szkudło stwierdził, że jako społeczność "doświadczyliśmy wielkiego zła", ponieważ "nasz brat został zabity". Zaapelował jednak, by nie szukać sprawiedliwości i nie obwiniać innych o to, co się stało. - Modlitwą i zrozumieniem trzeba otoczyć wszystkich - powiedział.
Rachunek sumienia po śmierci Pawła Adamowicza zrobił też Paweł Kukiz. Polityk przyznał na Facebooku, że niektóre z jego aktywności w mediach społecznościowych przekroczyły granicę. Jak sam przyznał, chce to naprawić i prosi o wsparcie.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl