Biskup atakuje MEN. "Niezgodne z zasadami pedagogiki"

Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski, Biskup Wojciech Osial w rozmowie z Onetem skrytykował zmiany wprowadzone przez MEN, a dotyczące lekcji religii w szkołach. Podkreślił, że według niego doszło do naruszenia przepisów prawa.

Biskup atakuje MEN. "Niezgodne z zasadami pedagogiki"
Biskup atakuje MEN. "Niezgodne z zasadami pedagogiki"
Źródło zdjęć: © PAP | Szymon Pulcyn

20.10.2024 | aktual.: 20.10.2024 21:46

Biskup Wojciech Osial odnosił się do decyzji Ministerstwa Edukacji Narodowej, które wprowadziło od września zmiany w metodach nauczania religii.

Zarzucił, że decyzja nie została poprzedzona konsultacjami z Kościołem, a realizacja strategii MEN jest "niezgodna z zasadami pedagogiki".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Niezgodne z przepisami

Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski zaznaczył, że Kościół jest otwarty na współpracę w celu znalezienia wspólnego rozwiązania, jednak wszelkie zmiany powinny być wprowadzane zgodnie z obowiązującym prawem. W rozmowie z Onetem odwołał się do ustawy o systemie oświaty, a dokładniej do jej 12. artykułu. Przepisy tego artykułu mówią, że wprowadzanie zmian w rozporządzeniu dotyczącego organizacji lekcji religii musi odbywać się „w porozumieniu z władzami Kościoła Katolickiego i Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego oraz innych kościołów i związków wyznaniowych”.

Duchowny zwrócił uwagę, że trwające obecnie konsultacje nie są równoznaczne z pełnym porozumieniem, które wymaga podpisania przez wszystkie zainteresowane strony. Nie zgadza się z interpretacją Katarzyny Lubnauer, która na podstawie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 1993 r. mówiła, że porozumienie to jedynie "wymiana uwag i opinii". Biskup podkreślił, że "to nie było porozumienie, tylko jednostronna decyzja strony ministerialnej", dodając, że "zostało złamane prawo. Kościoły zostały skrzywdzone".

Biskup przeciwny łączeniu klas

Przedstawiciel Kościoła zauważył, że łączenie klas jest niezgodne z zasadami pedagogiki. Biskup Wojciech Osial wyraził również sprzeciw wobec pomysłu organizowania lekcji religii na początku lub końcu dnia zajęć. Podkreślił, że aby rozwiązać problem uczniów, którzy nie biorą udziału w lekcjach religii, można zorganizować dla nich zajęcia z etyki. Według niego, byłoby to korzystne dla tych uczniów, ponieważ refleksja nad wartościami i moralnością jest potrzebna. W ten sposób problem zostałby rozwiązany.

Dobrowolność nie zawsze dobra

Przewodniczący Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski wyjaśnił, dlaczego coraz więcej uczniów rezygnuje z uczestnictwa w lekcjach religii. Zauważył, że uczniowie często wybierają czas wolny, jeśli mają taką możliwość, co stanowi dla nich pokusę. Przypuszczał, że gdyby mieli możliwość nieuczęszczania na inne przedmioty, takie jak matematyka, również część z nich skorzystałaby z tej opcji.

Ponadto wskazał, że umieszczanie zajęć religii na pierwszej lub ostatniej godzinie lekcyjnej stwarza dodatkowe problemy. Uczniowie muszą czekać na te lekcje, co rodzi trudności z powrotem do domu, szczególnie dla tych, którzy mają długie dojazdy. Dodał też, że rezygnacje mogą być motywowane światopoglądem.

Hierarcha podkreślił, że Kościół nie stara się bronić swoich interesów, lecz skupia się na dobru dziecka. Wyjaśnił, że uczniowie mają prawo być wychowywani zgodnie ze swoimi przekonaniami religijnymi.

Źródło: Wprost/WP

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (398)