Bilety do kina od rosyjskiej milicji
Rosyjscy milicjanci z Jekaterynburga (Ural) w oryginalny sposób uczcili 200. rocznicę istnienia resortu spraw wewnętrznych. Drogówka zatrzymywała jadących przepisowo kierowców, by wręczyć im w nagrodę bilety do kina.
26.07.2002 18:30
Poinformowało o tym miejscowe radio Gorod FM. Według rozgłośni, akcja "gaiszników", jak w Rosji i na dużej części byłego ZSRR nazywa się funkcjonariuszy milicji drogowej, trwała przez cały dzień.
Stróże prawa zaczaili się na centralnym Placu Rewolucji 1905 Roku i zatrzymywali kierowców, którzy zgodnie z rzadko przestrzeganym w tym miejscu przepisem zatrzymywali się przed przystankiem tramwajowym i przepuszczali pieszych.
Zaskoczeni kierowcy, dla których zazwyczaj spotkanie z drogówką nie jest niczym miłym, tym razem zamiast dmuchania w balonik otrzymywali bilety na rosyjski film Jegora Konczałowskiego "Antikiller".