Bił ciężarną partnerkę nogą od stołka. Schwytała go policja
31-letniego sadystę ujęli funkcjonariusze z Komendy w Piasecznie. Kobieta, którą bił, z licznymi obrażeniami ciała trafiła do szpitala. Jak podają śledczy, to nie pierwsze tego typu przestępstwo popełnione przez sprawcę.
Mężczyzna katował swoją ciężarną partnerkę od dłuższego czasu. 34-latka nie zgłaszała tego na policję, bo była zastraszona przez konkubenta. Mężczyzna bił ją po całym ciele używając przy tym różnych narzędzi m.in. drewnianej nogi od stołka. Z materiału dowodowego wynika, że był wyjątkowo brutalny wobec partnerki.
Będąca w 7-miesiącu ciąży kobieta trafiła do szpitala z licznymi siniakami i obrażeniami głowy. Mężczyzna znęcał się także nad psem swojej konkubiny. 31-latek katował zwierzę pod jej nieobecność. Jak zeznała kobieta, gdy wracała z pracy, pies był apatyczny i przestraszony. Późniejsze badanie wykazało, że miał liczne obrażenia wewnętrzne, siniaki i krwotok w oczodołach.
Sadysta usłyszał trzy zarzuty: znęcania się nad osobą najbliższą, narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, a także przemocy wobec zwierzęcia. Podejrzany został aresztowany na trzy miesiące. Mężczyzna jest recydywistą. Odpowiadał za podobne przestępstwo w stosunku do poprzedniej parterki. W związku ze sprawą trafił do więzienia.
Zobacz także: Czy Polska powinna przyjąć euro? Sikorski zabiera stanowisko
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
