Bielsko-Biała. Ofiara księdza chce milionów zadośćuczynienia

Jak podaje tcn24.pl, Janusz Szymik w latach 80. padł ofiarą księdza pedofila Jana Wodniaka. Ofiara duchownego zgłaszała sprawę biskupowi Tadeuszowi Rakoczemu, ordynariuszowi bielsko-żywieckiemu w latach 1992-2013. Hierarcha jednak nic w tej sprawie nie zrobił.

Artur Nowak, adwokat Janusza Szymika przekazał, że do Sądu Okręgowego w Bielsku-Białej został wysłany pozew, w którym mężczyzna domaga się trzech milionów złotych odszkodowania. "Wyjaśniono, że chodzi o rekompensatę za cierpienia wynikające z przestępstw seksualnych, których miał wobec Janusza Szymika dopuścić się ksiądz Jan Wodniak, były proboszcz parafii w Międzybrodziu Bialskim" -podaje stacja.

Przypomniano także, że sprawa przestępstw wobec Szymika była latami tuszowana przez biskupa Rakoczego.

Zobacz także: Szkielety bez głów sprzed 1700 lat. Niezwykłe odkrycie archeologów w Wielkiej Brytanii

W marcu komisja do spraw pedofilii "skierowała we własnym zakresie zawiadomienie i wniosek o przeprowadzenie postępowania w sprawie podejrzenia popełnienia przestępstwa" przez biskupa Tadeusza Rakoczego, kardynała Stanisława Dziwisza, biskupa Romana Pindla i biskupa Piotra Gregera czynów opisanych w przepisie w artykule kodeksu karnego mówiącym o "karalnym niezawiadomieniu o przestępstwie".

Roman Pindel to następca Rakoczego i obecny biskup bielsko-żywiecki, zaś Piotr Greger to od 2011 roku biskup pomocniczy w tej diecezji. Kardynał Stanisław Dziwisz jest arcybiskupem seniorem archidiecezji krakowskiej.

Przypomnijmy, Stolica Apostolska zdecydowała się ukarać biskupa seniora diecezji bielsko-żywieckiego Tadeusza Rakoczego.

Pod koniec maja W piątek Archidiecezja Krakowska przekazała komunikat, w którym poinformowała o przeprowadzeniu postępowania.

Jak czytamy: "Działając na podstawie przepisów Kodeksu Prawa Kanonicznego i motu propio (list papieski o charakterze dekretu powstały z inicjatywy głowy Kościoła - red.) papieża Franciszka 'Vos estis lux mundi', Stolica Apostolska - w następstwie formalnych zgłoszeń - przeprowadziła postępowanie dotyczące sygnalizowanych zaniedbań bp. Tadeusza Rakoczego w sprawach nadużyć seksualnych popełnionych przez niektórych duchownych wobec osób małoletnich".

Watykan postanowił zakazać biskupowi uczestnictwa w jakichkolwiek celebracjach lub spotkaniach publicznych. Duchowny nie może także uczestniczyć zebraniach plenarnych Konferencji Episkopatu Polski.

Co więcej, biskup został zobowiązany do finansowego wsparcia Fundacji Św. Józefa, powołanej przez KEP, z przeznaczeniem na działalność prewencyjną i pomoc ofiarom nadużyć.