Biedronka ma powód do szczęścia. Agresywna kampania przyniosła skutki

Biedronka przeprowadziła niedawno agresywną kampanię marketingową, która - jak wynika z najnowszych badań - okazała się skuteczna. Udało jej się przyciągnąć część klientów konkurencyjnej sieci, Lidla.

Biedronka ma powód do szczęścia. Agresywna kampania przyniosła skutki
Źródło zdjęć: © East News | Lukasz Gdak

Agencja Openfield, cytowana przez serwis gazeta.pl, postanowiła przyjrzeć się bliżej kampanii Biedronki, aby ocenić jej skuteczność. Badania przeprowadzone przez agencję wskazują na specyficzną grupę osób, które po otrzymaniu SMS-a z promocją zdecydowały się na zakupy w Biedronce.

- Wnioski są bardzo interesujące i niemal jednoznacznie pokazują jak wiek i różnice wynikające z pokolenia mogą bardzo dzielić zachowania grup społecznych - wyjaśniła agencja. Maciej Maj, reprezentujący Openfield, zauważa, że dla młodego pokolenia zakupy to nie tylko kwestia cen i produktów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Nowi klienci Biedronki

- Starsze pokolenie wychowane w czasach ekonomicznych niesprawiedliwości i sztywnych reguł, patrzy na zakupy przez pryzmat oszczędności i lokalności wobec marek. Każda złotówka się liczy, a przed jej wydaniem dwa razy się zastanowi - napisała Agencja Badań Marketingowych Openfield.

Ciekawym zjawiskiem jest to, że im starszy klient, tym częściej decyduje się on na zakup po otrzymaniu SMS-a z promocją. Aż 75 proc. osób po 65. roku życia skorzystało z takiej okazji. Tymczasem w grupie wiekowej 18-24 lat z promocji skorzystało już tylko 25 proc.

Agresywna kampania marketingowa Biedronki przyciągnęła również wielu stałych klientów Lidla. Agencja wskazuje, że ponad połowa badanych klientów (52,1 proc.), którzy zazwyczaj robią jedynie sporadyczne zakupy w Biedronce, po otrzymaniu SMS-a z promocją przynajmniej raz skorzystała z okazji i poszła na zakupy do sklepu tej sieci.

Czytaj także:

Źródło: gazeta.pl

Źródło artykułu:WP Wiadomości
BiedronkaLidlpromocje
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (50)