Lądował awaryjnie. Szybowiec wleciał w zarośla

Na terenie kolejowym przy ul. Kopernika w Białymstoku doszło do awaryjnego lądowania szybowca. Pilot trafił do szpitala na obserwację. Sprawą zajmuje się policja.

Lądował awaryjnie. Szybowiec wleciał w zarośla
Lądował awaryjnie. Szybowiec wleciał w zarośla
Źródło zdjęć: © Twitter | KM PSP Białystok
Radosław Opas

Zgłoszenie o zdarzeniu służby otrzymały w czwartek o godz. 13.59. - Ktoś zauważył szybowiec, który leciał nisko nad ziemią, a później zniknął - powiedział w rozmowie z tvn24.pl młodszy brygadier Piotr Chojnowski, rzecznik Podlaskiego Komendanta Wojewódzkiego PSP.

66-latek był trzeźwy

Pilotowi udało się wylądować niedaleko centrum Białegostoku, wśród zarośli koło ulicy Kopernika i Grunwaldzkiej. Straż Pożarna poinformowała, że to teren należący do PKP.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

- Nie miał widocznych obrażeń. Niemniej został zabrany do szpitala na obserwację - przekazał mł. bryg. Chojnowski. Policja ustaliła już, że 66-letni mężczyzna był trzeźwy.

Obecnie funkcjonariusze ustalają okoliczności zdarzenia.

Źródło: tvn24.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (11)