Na budowie przy ul. Podleśnej w Białymstoku z drugiego piętra spadł jeden z pracowników. Natychmiast zabrało go pogotowie ratunkowe.
Jego stan jest ciężki - poinformował podinspektor Piotr Rudnicki z Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku. Na miejscu wypadku jest już inspekcja pracy, która zbada, czy robotnik był odpowiednio zabezpieczony.
25-letni murarz spadł prawdopodobnie podczas pracy przy windzie na wysokości około 10 metrów. (and)