Biały miś obok urny. Tłumy pożegnały rodzinę, która zginęła na A1

Tłumy pożegnały trzyosobową rodzinę z Myszkowa, która blisko miesiąc temu zginęła w tragicznym wypadku na A1. Na cmentarzu, obok urny z prochami Oliwiera położono białego misia - relacjonowały media.

Biały miś obok urny. Tłumy pożegnały rodzinę, która zginęła na A1
Biały miś obok urny. Tłumy pożegnały rodzinę, która zginęła na A1
Źródło zdjęć: © Pixabay, Policja

Uroczystości pogrzebowe odbyły się w kościele pw. św. Stanisława BM w Myszkowie. Ceremonia rozpoczęła się o godzinie 14. Rodzinę pożegnało 500 osób - podał "Super Express".

- Pozostaje nam głęboka wiara w to, że Martyna, Patryk i Oliwierek są już w niebie, i tam w lepszym świecie patrzą na nas i będą nas wspierać jeszcze bardziej niż tu, na ziemi - mówił ksiądz podczas kazania.

- Jesteśmy wszyscy wstrząśnięci tym, co się stało. Nasze serca są smutne - cytuje duchownego "SE".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wypadek na A1. Biegły: BMW pędziło 308 km/h

Do wypadku na autostradzie A1 doszło 16 września w Sierosławiu pod Piotrkowem Trybunalskim. Młode małżeństwo wracało z urlopu. Podejrzanym o spowodowanie tragedii jest 32-letni Sebastian M. Kierujący BMW najprawdopodobniej zahaczył o tył osobowej kii. Mężczyznę udało się zatrzymać w Dubaju, czeka na ekstradycję.

Adwokat rodziny ofiar złożył w zeszłym tygodniu do Prokuratury Okręgowej w Piotrkowie Trybunalskim wniosek w sprawie Sebastiana M. o zmianę kwalifikacji czynu na zabójstwo.

"Dziś mamy do czynienia z kwalifikacją, że doszło do wypadku drogowego ze spowodowaniem skutku śmiertelnego. (...) Ale tak, jak miałem już okazję to mówić, zadaniowałem prokuratorów pod kątem rozważenia ewentualnej zmiany kwalifikacji prawnej na zabójstwo z zamiarem ewentualnym" - powiedział w środę Zbigniew Ziobro odnosząc się do doniesień, że opinia biegłego w sprawie oceniła prędkość auta na 308 km/h.

Źródło: Super Express, PAP

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (20)