Biały Dom uznał za "ważną" decyzję w sprawie Iranu
Biały Dom przyjął z zadowoleniem i uznał za "ważną" decyzję przeniesienia na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ sprawy irańskiego programu atomowego i ponaglił władze w Teheranie, aby zawiesiły wszystkie swoje działania związane ze wzbogacaniem uranu.
W ramach wspólnoty międzynarodowej został zawarty silny konsensus w tej sprawie. Wczorajsza decyzja jest ważna - powiedział rzecznik Białego Domu Scott McClellan, zaznaczając jednak, że jest zbyt wcześnie, aby mówić o sankcjach wobec Iranu.
McClellan podkreślił, że poniedziałkowa decyzja wszystkich pięciu stałych członków Rady Bezpieczeństwa i Niemiec pozostawiła jednak Iranowi "szansę".
Chodzi o to, żeby przekonać Iran, aby dostarczył gwarancji, że nie produkuje broni atomowej pod przykrywką cywilnej działalności jądrowej i żeby zrzekł się jakichkolwiek działań związanych ze wzbogacaniem uranu.
W opinii Teheranu nie ma podstaw prawnych dla przeniesienia kwestii irańskiego programu nuklearnego na forum Rady Bezpieczeństwa. Władze w Iranie ostrzegły, że odesłanie sprawy do RB może oznaczać koniec działań dyplomatycznych na rzecz rozwiązania tej kwestii.
W poniedziałek wieczorem przedstawiciele Stanów Zjednoczonych, Chin, Rosji, Francji, Wielkiej Brytanii i Niemiec nieoczekiwanie zgodzili się w Londynie na przeniesienie kwestii irańskiej z gestii Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) na forum RB ONZ, co może okazać się równoznaczne z uchwaleniem tam sankcji wobec Iranu.
MAEA ma przekazać w środę projekt raportu na temat inspekcji w Iranie najpierw 35 członkom Rady Gubernatorów - organu wykonawczego MAEA, a następnie wszystkim 138 krajom członkowskim MAEA. Posiedzenie Rady Gubernatorów wyznaczono na najbliższy czwartek w Wiedniu.
Końcowy raport w sprawie Iranu ma zostać zaprezentowany prawdopodobnie 6 marca przez szefa MAEA Mohameda ElBaradei.