Biały Dom reaguje na chińskie manewry wokół Tajwanu

Ambasador Qin Gang został wezwany do Białego Domu po tym, jak Chiny wystrzeliły rakiety balistyczne w reakcji na wizytę Nancy Pelosi na Tajwanie. Waszyngton chce w ten sposób wpłynąć na dalszą eskalację w regionie.

US House speaker Nancy Pelosi speaks during a press conference at the US Embassy in Tokyo, Japan, 05 August 2022, after she had a breakfast meeting with Japanese Prime Minister Fumio Kishida. Pelosi is in Japan after she visited Singapore, Malaysia, Taiwan and South Korea with a congressional delegation. EPA/FRANCK ROBICHON Dostawca: PAP/EPA.Nancy Pelosi odwiedziła Tajwan
Źródło zdjęć: © PAP | PAP/EPA/FRANCK ROBICHON
Tomasz Waleński

Biały Dom wezwał w czwartek ambasadora Chin, aby potępić ostatnie działania Pekinu wobec Tajwanu. Waszyngton chce w ten sposób zaznaczyć, że Stany Zjednoczone nie chcą kryzysu w regionie, po tym jak wizyta przewodniczącej Izby Reprezentantów USA Izby Nancy Pelosi na wyspie doprowadziła do wzrostu napięcia w Cieśninie Tajwańskiej.

"Po działaniach Chin w nocy, wezwaliśmy ambasadora Chińskiej Republiki Ludowej, Chi Qin Gang do Białego Domu. Potępiliśmy działania wojskowe Chin, które są nieodpowiedzialne i sprzeczne z naszym długoletnim celem utrzymania pokoju i stabilności w Cieśninie Tajwańskiej. Przekazaliśmy mu démarche" - napisał rzecznik Białego Domu John Kirby w oświadczeniu przekazanym "The Washington Post".

Biały Dom przekazał również Qinowi, że chce utrzymać wszystkie linie komunikacyjne otwarte i że nic nie zmieniło się w polityce Stanów Zjednoczonych "jednych Chin", która przewiduje, że istnieje jeden podmiot chiński i nie ma niezależnych enklaw. Biały Dom podkreślił jednak również, że uważa działania Pekinu za niedopuszczalne i będzie bronił swoich wartości na Indo-Pacyfiku.

Spotkanie w Białym Domu

W spotkaniu, o którym wcześniej nie informowano, oprócz ambasadora Chin uczestniczył Kurt Campbell, zastępcą asystenta prezydenta Bidena i koordynatorem ds. Indo-Pacyfiku. Informacje dziennikowi zdradził jeden z urzędników Białego Domu, który nie chciał jednak ujawniać swoich personaliów.

W czwartek Chiny zdecydowały się na "pokaz siły" wobec Tajwanu. Chińska armia wystrzeliła rakiety w stronę wód otaczających Tajwan. Pociski przeleciały nad Tajpej, w reakcji, na co Tajwan podniósł gotowość bojową wojska.

Zobacz też: Ten sprzęt jest na wagę złota. Ukraińcy pokazali swoją nową broń

Wybrane dla Ciebie

Co zrobi Rosja? Ekspert: możliwości są dwie opcje
Co zrobi Rosja? Ekspert: możliwości są dwie opcje
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Polska wysyła pod granicę 40 tys. żołnierzy
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Szwecja wysyła wsparcie do Polski. "Środki obrony"
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Marcon rozmawiał z Tuskiem. Prezydent Francji zabrał głos
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Rozmowa Nawrocki-Trump. Wiadomo, co powiedział prezydent USA
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Charlie Kirk nie żyje. Trump poinformował o śmierci influencera
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
Niemiecka prasa pisze wprost o ataku. "Będą kolejne"
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
O czym rozmawiał Nawrocki z Trumpem? CNN ujawnia
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Lider węgierskiej opozycji: Solidaryzujemy się z Polską
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Trump reaguje na postrzelenie Kirka. Błyskawiczny wpis
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Ulewy przejdą przez Polskę. Możliwe burze
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje
Charlie Kirk postrzelony na wiecu. Ludzie Trumpa prosili o modlitwę. Tragiczne informacje