Białoruski żołnierz przekroczył polską granicę

Służby na granicy wykryły białoruskiego żołnierza w okolicach miejscowości Dubicze Cerkiewne. Umundurowany człowiek przeszedł na teren Polski i próbował przeciąć płot. Rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska zapewniła, że nie doszło do zniszczenia bariery.

Na granicy z Białorusią doszło do niepokojącej sytuacji
Na granicy z Białorusią doszło do niepokojącej sytuacji
Źródło zdjęć: © PAP | Michał Zieliński
Magdalena Nałęcz-Marczyk

- To kolejne tego typu zdarzenie. Osoba w umundurowaniu próbowała uszkodzić tę barierę, przeciąć ją. Na nasz widok człowiek oddalił się w głąb kierunku terytorium Białorusi - powiedziała w rozmowie z WP rzeczniczka Straży Granicznej Anna Michalska.

Jak zapewniła, patrol sprawdził, czy nie doszło do uszkodzenia płotu. - Na szczęście nie ma uszkodzeń na barierze - potwierdziła. I zaznaczyła, że "służby białoruskie są zaangażowane w nielegalne przekraczanie naszej granicy".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Do zdarzenia doszło w okolicach miejscowości Dubicze Cerkiewne w poniedziałek po godz. 16. Białoruskiego żołnierza wykrył monitoring - podało informację jako pierwsze RMF FM.

Nagranie z granicy. Ktoś próbuje uszkodzić drut

95 cudzoziemców próbowało w poniedziałek dostać się nielegalnie z Białorusi do Polski, byli to m.in. obywatele Libii i Jemenu; 27 z tych osób na widok polskich patroli zawróciło na Białoruś - podała Straż Graniczna w raporcie z minionej doby.

W poniedziałek służby opublikowałay nagranie, na którym widać próbę uszkodzenia drutu ostrzowego ułożonego wzdłuż płotu na granicy w Dubiczach Cerkiewnych.

PSG Dubicze Cerkiewne

"Na polsko-białoruskim odcinku granicy dochodzi w dalszym ciągu do ataków na polskie służby. Cudzoziemcy znajdujący się po białoruskiej stronie rzucają w polskie patrole kamieniami, cegłami czy nawet petardami. Próbują niszczyć zabezpieczenia graniczne" - poinformowano w komunikacie.

Michalska w rozmowie z WP zaznaczyła, że służby białoruskie aktywnie działają przeciwko polskiej straży granicznej. - Oślepiali nas, rzucali w nas kamieniami. Często są w mundurach, ale ubierają się również po cywilnemu - stwierdziła rzeczniczka SG.

Źródło: RMF FM

Wybrane dla Ciebie