Białoruski raport o naciskach Rosji. "Moskwa ma jasny cel"
• Analitycy z Mińska: Rosja może stworzyć na Białorusi "szarą strefę"
• "Białoruś służyć ma Kremlowi do konfrontacji z Zachodem"
• Dokument opracowało białoruskie Centrum Badań Strategicznych i Politycznych
21.08.2016 | aktual.: 21.08.2016 12:21
Eksperci centrum stwierdzają, że Białoruś, zachowując neutralną pozycję wobec kryzysu na Ukrainie oraz pełną kontrolę nad swoim terytorium, wnosi znaczący wkład w stabilność regionu. Jednak w ostatnim czasie widać "bezprecedensowe naciski wojskowe i polityczne" na Białoruś ze strony Rosji. Ma to być związane z próbami "wciągnięcia Białorusi w konfrontację z państwami Zachodu".
Według autorów raportu, "skrajnym przejawem tych nacisków było rozmieszczenie przy białoruskiej granicy rosyjskich żołnierzy w liczbie wystarczającej do realizacji na terytorium Białorusi wojny hybrydowej podobnej do tej na wschodzie Ukrainy".
Zdaniem analityków cel działań Moskwy jest prosty. "Z niezależnego państwa, Białoruś ma stać się szarą strefą, z której Federacja Rosyjska będzie sterowała konfliktami w regionie"- czytamy w dokumencie.
Raport ukazał się w Centrum Badań Strategicznych i Politycznych, które określa się mianem "niezależnego". Jednak - jak zauważa internetowa gazeta "Nawiny" - autorzy raportu Arsienij Sawickij i Jurij Carik są często nazywani "prorządowymi analitykami". Może to oznaczać, że białoruskie władze niezwykle mocno odczuwają i poważnie traktują naciski Moskwy.