ŚwiatBiałoruska opozycja za wejściem Polski do UE

Białoruska opozycja za wejściem Polski do UE

Przedstawiciele białoruskiej opozycji są za wejściem Polski do Unii Europejskiej. Nawet wynikające z tego faktu wprowadzenie wiz dla obywateli Białorusi będzie mieć, ich
zdaniem, pozytywne skutki.

05.05.2003 13:00

Były premier rządu Michaił Czyhir w czasie sprawowania władzy w połowie lat 90. postawił sobie, jak powiedział, za cel członkostwo Białorusi w UE. Dlatego uważa, że wejście Polski do tej organizacji w żadnym wypadku nie pogorszy stosunków między Warszawą i Mińskiem.

"Białorusini będą jeździć do Polski-nowego członka UE i zobaczą, jak można przebudować gospodarkę w swoim kraju. Zresztą już dziś, kiedy Polska w Unii jeszcze nie jest, widzimy, jak wiele pozytywnych zmian zaszło ostatnio w tym kraju, chociaż na początku lat 90. Białoruś miała lepszą pozycję do startu do gospodarki rynkowej" - powiedział Czyhir.

Jego zdaniem, Polska po wstąpieniu do Unii zacznie się rozwijać gospodarczo, stanie się dla obywateli jego kraju, jak to określił, stymulatorem zmiany mentalności. Białorusini zechcą bowiem żyć "tak jak w Polsce".

Szef liberalnej Zjednoczonej Partii Obywatelskiej Anatol Lebiedźka przypomniał, że jego ugrupowanie jest za wejściem Białorusi do struktur europejskich, a zatem zbliżenie się granic Unii do granic Białorusi oceniać można wyłącznie pozytywnie.

"Mamy w tym wspólny interes. Polska mogłaby być lokomotywą, która pociągnie Białoruś do zjednoczonej Europy - na jej gospodarcze, polityczne i humanitarne przestrzenie. To plus dla nas. Z kolei Polska nie chciałaby mieć u swoich granic Rosji. W tym kontekście 'europejska Białoruś' to plus dla Warszawy" - powiedział.(an)

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)