Białoruś. Spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z opozycją. "Polska przedstawi plan Marshalla dla Białorusi"
Zakończyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów parlamentarnych i koła Konfederacji, poświęcone sytuacji na Białorusi. - Budujące jest to, że wszystkim nam chodzi o suwerenność Białorusi. Merytoryczne spotkanie z przedstawicielami ugrupowań parlamentarnych należy ocenić bardzo pozytywnie - stwierdził po spotkaniu minister Michał Dworczyk, szef KPRM.
- Wszyscy uczestnicy spotkania prezentowali pogląd o współpracy ws. Białorusi na forum międzynarodowym - mówił Dworczyk po spotkaniu premiera w KPRM. - Naszą rolą jest podnoszenie tematu Białorusi, aby był nieustannie obecny na forum międzynarodowym - dodał.
- Przedstawiliśmy sprawozdanie z realizacji programu "Solidarni z Białorusią". Na realizację tego programu przeznaczono już 50 mln zł. Ponad 40 osób otrzymało już w pomoc w Polsce. To ofiary zajść, które miały miejsce w miastach Białorusi - stwierdził Dworczyk.
Szef KPRM poinformował, że w trakcie spotkania szef rządu przedstawił też działania Polski na forum międzynarodowym w sprawie Białorusi, a także najbliższe działania polskiego rządu w tej kwestii na arenie międzynarodowej.
- Sytuacja na Białorusi będzie także jednym z głównych tematów międzyrządowych konsultacji polsko-litewskich, które odbędą się 16-17 września na Litwie - zapowiedział.
Dworczyk poinformował również, że na najbliższym posiedzeniu liderów europejskich premier Mateusz Morawiecki w imieniu V4 przedstawi "Plan Marshalla" dla Białorusi. - To szereg rozwiązań głównie gospodarczych, które byłyby zaoferowane w przypadku przeprowadzenia ponownych wyborów - tłumaczył minister Dworczyk.
- Wpływanie na procesy demokratyczne na Białorusi jest niedopuszczalne. Mamy nadzieję, że Federacja Rosyjska nie ulegnie tego typu pokusom - dodał szef KPRM.
Trzygodzinne spotkanie premiera z przedstawicielami klubów i koła parlamentarnego
W trwającym poad trzy godziny spotkaniu z premierem wzięli udział przedstawiciele wszystkich klubów parlamentarnych - PiS, KO, Lewicy, PSL-Kukiz15 i koła Konfederacji w Sejmie. Poprzednie takie spotkanie, poświęcone sytuacji na Białorusi, odbyło się 26 sierpnia.
Szef KPRM, minister Michał Dworczyk pytany w poniedziałek w "Kwadransie politycznym" w TVP 1, po co posłowie przychodzą do premiera i czy rząd dysponuje jakąś dodatkową wiedzą na temat tego, co dzieje się na Białorusi, zapewnił, że "wiedza, którą dysponuje rząd, jest głębsza niż ta przekazywana przez media". - Dlatego część spotkania ma charakter niejawny, by posłowie mogli się zapoznać z informacjami, którymi dysponuje premier - tłumaczył Dworczyk.
Oprócz premiera w spotkaniu uczestniczyli także szef MON Mariusz Błaszczak i szef MSWiA Mariusz Kamiński.
Klub PiS na spotkaniu z premierem reprezenowali wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki oraz wicemarszałek Senatu Marek Pęk.
W spotkaniu uczestniczyli też przedstawiciele KO, w tym: poseł Adam Szłapka i posłanka Barbara Nowacka.
Klub Lewicy reprezentowali Wanda Nowicka, Andrzej Szejna i Maciej Konieczny.
Klub PSL-Kukiz'15 reprezentował senator Michał Kamiński.
W imieniu Koła Konfederacji w spotkaniu wzięli udział poseł Robert Winnicki, Jakub Kulesza oraz Janusz Korwin-Mikke.
Na Białorusi od tygodni trwają protesty po wyborach prezydenckich 9 sierpnia, w których według oficjalnych danych ubiegający się o reelekcję Aleksander Łukaszenka miał zdobyć 80,1 proc., a kandydatka opozycji Swiatłana Cichanouska - 10,1 proc. głosów. Wielu Białorusinów uważa, że wyniki zostały sfałszowane.
Źródło: PAP, TVP 1