ŚwiatBiałoruś organizuje "okrągły stół" o sytuacji wokół ZPB

Białoruś organizuje "okrągły stół" o sytuacji wokół ZPB

Władze białoruskie organizują 11 sierpnia w Grodnie "okrągły stół", którego tematem mają być "stosunki białorusko-polskie i sytuacja wokół Związku Polaków na Białorusi" - poinformowała oficjalna agencja prasowa BEŁTA.

W spotkaniu wezmą udział kierownictwa Komitetu ds. Religii i Mniejszości Narodowych, ministerstw kultury i oświaty oraz "obywatele Białorusi polskiej narodowości".

Omawiane będę problemy dotyczące "rozwoju stosunków między obu krajami na obecnym etapie, a także uregulowania wewnętrznego konfliktu w ZPB".

Na spotkanie władze zaproszą przedstawicieli "różnych zawodów: pisarzy, muzyków, uczonych, robotników, działaczy społecznych". Będą to "szanowani ludzie, cieszący się autorytetem w społeczeństwie białoruskim i wśród polskiej diaspory".

Według białoruskich władz, "okrągły stół" może się przyczynić do "nawiązania konstruktywnego dialogu z rządem polskim i niektórymi członkami ZPB".

O planach zorganizowania "okrągłego stołu" nie wie nic nieuznawana przez władze w Mińsku prezes ZPB Andżelika Borys.

Kto będzie brał udział w tym spotkaniu? Nie wiem, kogo zaproszą na ten "okrągły stół". Oczywiście, urzędników, władze, może Kruczkowskiego - powiedziała, mając na myśli uznawanego przez władze białoruskie prezesa ZPB Tadeusza Kruczkowskiego.

Takich okrągłych stołów można sobie zrobić masę, zaprosić nie wiem kogo i rozmawiać. Tylko o czym można mówić, kiedy zostały złamane prawa, te prawa, które władze same ustaliły - podkreśliła.

Jak wyjaśnią, że milicja brutalnie wyrzuciła ludzi z Domu Polskiego (w Grodnie), że ludzie w brutalny sposób są zwoływani na zebrania, żeby wyłonić delegatów (na zjazd), że władze zwalniają i mianują prezesów oddziałów (ZPB), że cały czas idzie nagonka w telewizji białoruskiej, gdzie opowiada się kłamstwa, przedstawiając nas, Polaków, jako grupę awanturników - powiedziała Andżelika Borys.

Borys została wybrana na prezesa ZPB na zjeździe w marcu. Białoruskie Ministerstwo Sprawiedliwości uznało zjazd za nielegalny, a jego decyzje za nieprawomocne. Władze zażądały zorganizowania powtórnego zjazdu, który ma się odbyć 27 sierpnia w Wołkowysku. Siedzibę ZPB - Dom Polski w Grodnie zajęła 27 lipca milicja, wprowadzając Kruczkowskiego. Milicja przejęła budynek nocą, wyprowadzając siłą kilkanaście osób znajdujących się w siedzibie Związku, w tym Andżelikę Borys.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)