Białoruś: miażdżące zwycięstwo Łukaszenki w wyborach
Według dwóch różnych oficjalnych sondaży, Alaksandr Łukaszenka zdobył w niedzielnych wyborach prezydenckich od 74,2 do 79,1 proc. głosów - pisze białoruska agencja BiełTA.
19.12.2010 | aktual.: 20.12.2010 01:55
Ośrodek TNS-Ukraina podał jako ostateczny sondażowy wynik wyborów 74,2 proc. głosów oddanych na Łukaszenkę.
Jest to wynik uzyskany na podstawie odpowiedzi 11 000 głosujących, jak poinformował dyrektor TNS- Ukraina Nikołaj Czuriłow.
Drugie miejsce, według tego źródła, zajęli Uładzimir Niaklajeu i Andrej Sannikau, na których oddano po 5,8 proc. głosów. Trzecie - Jarosław Romańczuk - z 3,1 proc. głosów. Na kolejnych miejscach byli kandydaci: Wiktar Ciaraszczenka, Wital Rymszeuski, Mikoła Statkiewicz, Ryhor Kastusiau, Aleś Michalewicz i Dźmitry Wus. Według Czuriłowa, uzyskali znacznie skromniejsze wyniki.
Wielu wyborców, 5,6 proc., głosowało przeciwko wszystkim kandydatom.
Według drugiego z ośrodków, mających oficjalną licencję Centrum Analitycznego ECOOM, na urzędującego prezydenta Białorusi głosy oddało 79,1 proc. wyborców.
Odmiennie, według tego sondażu, ukształtowały się wyniki głosowania na pozostałych kandydatów. Najwyższe rezultaty uzyskali: Kastusiau - 4,2 proc. głosów, Romańczuk - 3,1 proc. i Sannikau - 2,6 proc.
Przeciwko wszystkim kandydatom, według ECOOM, głosowało 3,7 proc. uczestników wyborów.
Centralna Komisja Wyborcza podała, że w okręgach zamkniętych na Łukaszenkę zagłosowało 89,1 proc. wyborców.
Frekwencja przekroczyła 84 proc.
CKW zapowiedziała ogłoszenie częściowych wyników wyborów około północy czasu białoruskiego, czyli około godziny 23 czasu polskiego.