Białoruś: konsekracja kościoła w Baranowiczach
W ostatnią niedzielę maja w Baranowiczach nowy kościół rzymsko-katolicki Św. Zygmunta konsekrował kardynał Kazimierz Świątek. Relację z tej uroczystości przedstawił wznowiony "Głos znad Niemna":
Na skraju osiedla Wostocznyj w Baranowiczach - piaszczyste pole, a na nim - majestatyczna budowla z wznoszącymi się do nieba wieżami uwieńczonymi krzyżem. W ostatnie sobotnie południe maja plac przed kościołem wypełniły rzesze ludzi z całego miasta. Wiatr rozwiewał sutanny kapłanów, posypywał piaskiem oczekujący wielopokoleniowy tłum wiernych, orkiestrę i niespokojną prasę.
Przyjechali. Chlebem i solą witali ks. kard. Kazimierza Świątka i bp. Kazimierza Wielkosielca, a także administrację miasta, licznych gości z Polski, Niemiec, Litwy, Włoch. Ks. kardynał otworzył drzwi kościoła i potok ludzi wpłynął do nieskazitelnie białego wnętrza świątyni na uroczystość konsekracji.
Tego wydarzenia wierni oczekiwali od kilku lat. Powstałą w 1994r. ideę ks. Antoniego Chajki (obecnie rektora Wyższego Seminarim Duchownego w St. Petersburgu), inicjował i postanowił urzeczywistnić ówczesny ks. Kazimierz Wielkosielec. Kontynuował sprawę i przełożył ciężar budownictwa na swoje barki ks. Bohdan Kryński. Praca w Puszczy Nalibockiej przy trzydziestostopniowym mrozie, rozładowanie transportu z cegłą... Ręce parafian często służyły za dźwig czy maszynę. Wspierali tę budowę darczyńcy zza granicy oraz miejscowe baranowickie firmy i przedsiębiorstwa. Teraz pozostają tylko wspomnienia, które wywołują zdjęcia znajdującej się w kościele wystawy fotograficznej.
Pokropienie wiernych, namaszczenie ołtarza, święcenie ścian kościoła, liturgia i eucharystia pod anielski śpiew chóru "Tęcza" baranowickiej I Szkoły Chórów, modlitwy dziękczynne wiernych... Świątynia, zbudowana w Baranowiczach, rozpoczęła swoją historię na przełomie tysiącleci chrześcijaństwa.
- Niech (kościół ten - red.) stanie się czołem nadziei, wiary, miłości i jedności - powiedział kard. Kazimierz Świątek. - Jest wyraźnym znakiem odrodzenia Kościoła na Białorusi i niech wroga ręka nie podniesie się na ten kościół. Wielkie wzruszenie wywarł u zgromadzonych Akt Papieski podpisany ręką Ojca Świętego, oraz przekazane błogosławieństwo apostolskie.
Nowej świątyni nadano imię świętego Zygmunta. Kard. Kazimierz Świątek na zakończenie wyraził nadzieję, że niedługo to imię będzie się kojarzyło nie tylko z królem angielskim, ale i z bł. bp. Zygmuntem Łozińskim. (Tatiana Zaleska/pr)