Nieoficjalnie mówi się, że Domasz zostanie szefem sztabu politycznego Hanczaryka. Gdyby ten zwyciężył w wyborach, Domasz ma objąć stanowisko premiera.
Zdaniem miejscowych obserwatorów, wystawienie przez białoruską opozycję jednego kandydata zwiększa jego szanse wyborcze. Prawdopodobnie do wyborczej walki stanie tylko trzech kandydatów: obecny prezydent Aleksander Łukaszenka, Uadzimir Hanczaryk oraz Sierhiej Hajdukieweicz - przywódca Partii Liberalno-Demokratycznej. Jednak ten ostatni kandydat - zdaniem obserwatorów - nie ma raczej szans na zwycięstwo w wyborach.
Wybory prezydenckie na Białorusi odbędą się 9 września, a rejestracja kandydatów zakończy się w najbliższy wtorek, 14 sierpnia. (kor)
