ŚwiatBiałoruś: 22 kandydatów stanie do wyścigu o prezydenturę

Białoruś: 22 kandydatów stanie do wyścigu o prezydenturę

19.06.2001 15:45, aktualizacja: 22.06.2002 14:29

Podpisy poparcia będzie zbierać wśród wyborców 22 kandydatów na prezydenta Białorusi. Taką liczbę inicjatywnych grup zarejestrowała we wtorek Centralna Komisja Wyborcza (CKW).

Spośród 26 złożonych wniosków Komisja odrzuciła 4. Co do 3 z nich istniały podejrzenia, że grupy inicjatywne (białoruskie prawo nie zna pojęcia sztab wyborczy) zostały sformowane z naruszeniem przepisów: jeden z chętnych na fotel prezydenta nie miał białoruskiego obywatelstwa, co - obok przynajmniej 10 letniego okresu zamieszkiwania na terytorium Białorusi - jest podstawowym wymogiem dla kandydatów.

Co ciekawe inny z kandydatów, którego grupa inicjatywna została jednak zarejestrowana, Zianon Paźniak, charyzmatyczny lider niegdysiejszego Białoruskiego Frontu Narodowego, nie mieszka na Białorusi od 5 lat. CKW - jak to ironicznie komentują obserwatorzy - pominęła ten szczegół.

Obserwatorzy w Mińsku uważają, że władzom chodziło o to, by w wyborcze szranki stanęło jak najwięcej kandydatów, ponieważ w większej ich liczbie łatwiej mogą umknąć manipulacje, których - zdaniem ekspertów - dopuszczą się władze podczas kampanii wyborczej.

Grupy inicjatywne będą zachęcać do głosowania na kandydatów przez miesiąc poczynając od 21 czerwca. Już teraz, w przededniu rozpoczęcia zbiórki podpisów poparcia dla opozycji jest jasne, że ubiegający się o reelekcję Aleksander Łukaszenka i jego ekipa zechcą sfałszować wynik wyborów wyznaczonych na 9 września.

W skład komisji wyborczych włączono zaledwie 10% osób zgłoszonych przez opozycyjne partie polityczne. W Mińsku zaś, gdzie antyłukaszenkowskie nastroje są powszechne, do komisji nie włączono ani jednego opozycjonisty. (kar)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (0)
Zobacz także