Kilkadziesiąt osób chodziło z transparentami po czterech przejściach w centrum Okonka. Policja nie interweniowała; zorganizowano objazdy.
W miasteczku bez pracy pozostaje ponad 1300 osób. Większość z nich straciło prawo do zasiłku.
W proteście bierało udział ponad 100 osób, które domagały się zapewnienia pracy, a do tego czasu godziwych zasiłków.(as)