"Bezprecedensowy wzrost zgonów". Te zwierzęta giną przez wojnę

Turecka Fundacja Badań Morskich alarmuje. Od momentu wybuchu wojny w Ukrainie znacznie wzrosła liczba martwych delfinów wyrzucanych na brzeg morza. Pierwsze przypadki zaobserwowano już pod koniec lutego. Do 28 marca ich liczba przekroczyła już 80. Eksperci mówią o "bezprecedensowym wzroście zgonów".

"Bezprecedensowy wzrost zgonów". Te zwierzęta giną przez wojnę
"Bezprecedensowy wzrost zgonów". Te zwierzęta giną przez wojnę
Türk Deniz Araştırmaları Vakfı (TUDAV)
oprac. MCZ

Raport w tej sprawie opublikowała Turecka Fundacja Badań Morskich, (TÜDAV). Początkowo podejrzewano, że delfiny padły z powodu zaplątania się w sieci rybackie. Niepokojąca była jednak liczba przypadków. Eksperci pod uwagę wzięli nietypowy ruch statków, migracje ryb, zmianę klimatu, ale również działania wojenne związane na Morzu Czarnym po wybuchu wojny w Ukrainie. I to właśnie ostatni scenariusz ma być najbardziej prawdopodobny.

Powodem wykorzystanie sonarów?

Oględziny martwych delfinów nie dały jednoznacznej odpowiedzi na pytanie. Połowa zwierząt miała paść z powodu zaplątania się w sieci, ale w rozmowie z "Guardianem" dr Bayram Öztürk, szef TÜDAV zaznaczył, że na pozostałych martwych delfinach nie znaleziono otarć po sieciach czy ran postrzałowych.

W ocenie Öztürka powodem śmierci delfinów mógł być uraz akustyczny wywołany użyciem sonaru przez okręty wojenne, choć podkreśla, że jest to "jedna z możliwości". Wykorzystanie sonaru przez okręty wojenne może doprowadzić do utraty orientacji przez walenie, przez co wpływają na płycizny i brzegi, gdzie giną. Urządzenia o dużej mocy mogą ogłuszyć lub nawet zabić delfina.

- Nie mamy dowodów na to, co sonar o niskiej częstotliwości może powodować w Morzu Czarnym, ponieważ nigdy nie widzieliśmy tylu statków i tak dużego hałasu przez tak długi czas - a nauka zawsze wymaga dowodu - powiedział ostrożnie dr Öztürk.

Apel o uruchomienie specjalnego monitoringu

O masowej migracji ryb i delfinów na południe mówi także dr Pawłeł Goldina z Narodowej Akademii Nauk Ukrainy. Może to być spowodowane właśnie "podwodnym hałasem". Zwierzęta chcąc uniknąć nieprzyjemnych dźwięków, zapuszczają się na nieznane terytoria. Migracje zauważyła także bułgarska organizacja ekologiczna "Zielone Bałkany". Dymitr Popova zanotował niespotykaną jak na tę porę roku liczbę zaplątań w sieci morświnów.

Turecka organizacja zaapelowała o uruchomienie specjalnego programu monitorowania, który ma dokładnie zbadać wpływ wojny na systemy morskie.

Przeczytaj także:

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie