Bezprawnie zburzono część budynku Komendy Głównej AK
Chociaż konserwator zabytków wydał decyzję o wstrzymaniu rozbiórki fabryki Kamlera przy stołecznej ul. Dzielnej 72, wczoraj część budynku Komendy Głównej AK z pierwszych dni Powstania Warszawskiego legła w gruzach - pisze "Życie Warszawy".
11.05.2010 | aktual.: 11.05.2010 10:20
- Ten, kto podjął decyzję o wznowieniu rozbiórki, złamał prawo - mówi Barbara Jezierska, wojewódzka konserwator zabytków. Sytuacja przy Dzielnej zmieniała się jak w kalejdoskopie. Od rana pracownicy firmy Stal-Krusz, nie zważając na wydany 4 maja przez stołeczną konserwator nakaz wstrzymania prac, przystąpili do rozbiórki. W ciągu kilku godzin zburzone zostały dwie najwyższe kondygnacje budynku od strony wschodniej.
Przedstawiciel firmy rozbiórkowej Stal-Krusz tłumaczył się względami bezpieczeństwa. Z jego argumentami nie zgadza się stołeczna konserwator. - Nie mamy żadnych dokumentów świadczących o zagrożeniu - mówi Ewa Nekanda-Trepka. W miejscu dawnej fabryki Kamlera ma powstać apartamentowiec - czytamy w publikacji "Życia Warszawy".