"Bezpodstawne". Kreml odrzuca zarzuty Estonii

Kreml stanowczo zaprzecza oskarżeniom Estonii o naruszenie jej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty. Rzecznik Dmitrij Pieskow stwierdził ponadto, że działania Rosji są zgodne z prawem międzynarodowym.

Dmitrij PieskowDmitrij Pieskow
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | Maxim Shemetov / POOL
Justyna Lasota-Krawczyk

Wiele informacji podawanych przez rosyjskie media lub przedstawicieli władzy to element propagandy. Takie doniesienia są częścią wojny informacyjnej prowadzonej przez Federację Rosyjską.

Co musisz wiedzieć?

Mimo twardych dowodów, rzecznik Kremla odrzucił zarzuty Estonii dotyczące naruszenia jej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie samoloty. - Rosyjscy wojskowi działają w ramach zasad prawa międzynarodowego, dotyczy to także lotów - oświadczył Dmitrij Pieskow. Fałszywie przekonywał też, że zarzuty ze strony władz Estonii są bezpodstawne i mają na celu jedynie zwiększenie napięć w relacjach z Rosją.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bezpieczeństwo nad Bałtykiem. Tusk postawił warunek ws. użycia siły

Naruszenie przestrzeni powietrznej Estonii

19 września trzy rosyjskie samoloty bojowe MiG-31 naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo. Samoloty przebywały tam przez 12 minut, zanim zostały przechwycone przez myśliwce NATO.

Estońskie Siły Obronne opublikowały mapę, na której pokazano trasę przelotu rosyjskich myśliwców MiG-31. Grafika nie pozostawia wątpliwości, że maszyny znajdowały się z dala od międzynarodowego korytarza powietrznego.

"Mapa pokazuje trasę lotu trzech rosyjskich samolotów MiG-31, które 19 września naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo. Pozostawały one w tej przestrzeni przez prawie 12 minut z wyłączonymi transponderami i bez kontaktu radiowego. Reagowały na to samoloty F-35 NATO w ramach programu Baltic Air Policing. To czwarte naruszenie przestrzeni powietrznej przez Rosję w tym roku" - czytamy w opublikowanym przez Estońskie Siły Obronne wpisie.

W odpowiedzi na ten incydent Estonia złożyła wniosek o nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ, które ma się odbyć w Nowym Jorku.

Jakie są dalsze kroki NATO?

Estonia zwróciła się również o konsultacje w ramach artykułu 4. Traktatu Waszyngtońskiego, co oznacza, że posiedzenie Rady Północnoatlantyckiej w tej sprawie odbędzie się we wtorek. Artykuł 4. umożliwia krajom członkowskim NATO konsultacje, gdy ich integralność terytorialna, niezależność polityczna lub bezpieczeństwo są zagrożone.

Wybrane dla Ciebie
Sąd Najwyższy w Rosji uznał fundację Nawalnego za organizację terrorystyczną
Sąd Najwyższy w Rosji uznał fundację Nawalnego za organizację terrorystyczną
Weszli do wody, by się ochłodzić. Tragedia w Australii
Weszli do wody, by się ochłodzić. Tragedia w Australii
Prokuratura o wejściu CBA do fundacji Rydzyka. W tle Fundusz Sprawiedliwości
Prokuratura o wejściu CBA do fundacji Rydzyka. W tle Fundusz Sprawiedliwości
Duda dostał pierwszą emeryturę. Pochwalił się kwotą
Duda dostał pierwszą emeryturę. Pochwalił się kwotą
Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut zgwałcenia w recydywie. Prokuratura wnioskuje o areszt
Zatrzymany 27-latek usłyszał zarzut zgwałcenia w recydywie. Prokuratura wnioskuje o areszt
Były rosyjski konsulat w Poznaniu. Budynek jak z minionej epoki
Były rosyjski konsulat w Poznaniu. Budynek jak z minionej epoki
Warszawa siedzibą Urzędu UE ds. Celnych: wniosek złożony
Warszawa siedzibą Urzędu UE ds. Celnych: wniosek złożony
Żółty alert IMGW. Uważaj na drodze i na chodniku
Żółty alert IMGW. Uważaj na drodze i na chodniku
Burzliwa dyskusja na komitecie PiS. Doszło do sporu
Burzliwa dyskusja na komitecie PiS. Doszło do sporu
Były prezydent Zielonej Góry oskarżony o nadużycia
Były prezydent Zielonej Góry oskarżony o nadużycia
Olsztyn zmaga się z atakiem zimy. Tyle śniegu nie było od 19 lat
Olsztyn zmaga się z atakiem zimy. Tyle śniegu nie było od 19 lat
Mieli pomóc w zarybianiu. Ryby zamiast do jeziora, wrzucili do worka
Mieli pomóc w zarybianiu. Ryby zamiast do jeziora, wrzucili do worka
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Wiadomości