Rosyjskie myśliwce nad Estonią. Pilne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ
Estonia zażądała nadzwyczajnego posiedzenia Rady Bezpieczeństwa ONZ po naruszeniu jej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie myśliwce MiG-31. Jak poinformowało estońskie ministerstwo spraw zagranicznych, spotkanie odbędzie się w poniedziałek.
Myśliwce MiG-31
Co musisz wiedzieć?
- Co się stało? W piątek rosyjskie myśliwce MiG-31 naruszyły przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo.
- Gdzie i kiedy? Incydent miał miejsce w piątek rano, a posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ odbędzie się w poniedziałek.
- Dlaczego to ważne? Estonia złożyła wniosek o konsultacje na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego.
Estońskie ministerstwo spraw zagranicznych poinformowało, że w poniedziałek odbędzie się nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ. Decyzja ta jest odpowiedzią na piątkowe naruszenie estońskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie myśliwce MiG-31.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Szum informacyjny ws. domu w Wyrykach. "Zabrakło im odwagi"
"22 września (…) Rada Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych zbierze się na nadzwyczajne posiedzenie w odpowiedzi na rażące naruszenie w piątek estońskiej przestrzeni powietrznej przez Rosję" - napisano w komunikacie estońskiego MSZ.
Przeczytaj także: Rosyjskie myśliwce nad Estonią. Oświadczenie misji USA przy NATO
Jakie są szczegóły incydentu?
Według estońskich służb, trzy rosyjskie myśliwce MiG-31 wleciały w piątek rano w przestrzeń powietrzną Estonii w pobliżu wyspy Vaindloo na Zatoce Fińskiej. Samoloty pozostawały tam przez około 12 minut, nie posiadały planów lotu, a ich transpondery były wyłączone. Nie nawiązały również dwukierunkowej łączności radiowej z estońską kontrolą ruchu lotniczego.
Jakie są reakcje Estonii?
Premier Kristen Michal podkreślił, że Estonia zdecydowała się złożyć wniosek o uruchomienie konsultacji na podstawie art. 4 Traktatu Północnoatlantyckiego. Szef MSZ Margus Tsahkna zaznaczył, że Rosja naruszyła wcześniej w tym roku przestrzeń powietrzną Estonii czterokrotnie, co jest "nie do przyjęcia", a piątkowe wtargnięcie to "bezczelność bez precedensu".
