"Bez rozszerzenia - Unia niepełna"
Bez rozszerzenia na Wschód Unia Europejska
wykluczyłaby na trwałe połowę kontynentu i dzieło zjednoczenia
pozostałoby niedokończone - napisali w tekście opublikowanym w
piątkowej "Rzeczpospolitej" parlamentarzyści z Polski, Niemiec i
Francji: Józef Oleksy, Angelika Schwall-Dueren i Dominique Strauss-
Kahn.
Politycy podkreślają, że współpraca w ramach Trójkąta Weimarskiego (prezydenci Polski, Niemiec i Francji spotykają się w piątek we Wrocławiu) wymaga umocnienia i należy uczynić wszystko co możliwe, by ją pogłębić i przyśpieszyć.
Za jedno z najważniejszych zadań na przyszłość uważają wypracowanie wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. "Stawia to naturalnie pytanie o zdolność Europejczyków do zaprezentowania się już niebawem w charakterze równorzędnych partnerów, a nie przeciwników Stanów Zjednoczonych. Europa potrzebuje Stanów Zjednoczonych. Stany Zjednoczone potrzebują Europy. Konkurowanie powinno się odbywać w atmosferze przyjaźni i wspólnoty celów" - podkreślają. W tekście czytamy, że bliskość stosunków Polski z USA "w niczym nie umniejszy ścisłego i lojalnego partnerstwa w roli członka UE".
Odnosząc się do różnic stanowisk wobec interwencji w Iraku, parlamentarzyści piszą, że państwa europejskie "straciły z oczu fundamentalny mechanizm integracji europejskiej", jakim jest poszukiwanie wspólnych stanowisk. "Działaliśmy nawet przez jakiś czas jedni przeciwko drugim, prowokując trudne do usunięcia napięcia" - przyznają, choć dodają zarazem, że nie można mówić o upadku wspólnej polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.
W odniesieniu do poszerzonej Unii Europejskiej autorzy tekstu zauważają, że potrzebne staną się "mechanizmy efektywnej komunikacji" pomiędzy 25 krajami członkowskimi.
Polska z jednej, a Niemcy i Francja z drugiej strony były ostatnio postrzegane jako wyraźne przeciwieństwa. "W tej ważnej kwestii politycznej Trójkąt Weimarski nie stanął na wysokości zadania" - przyznają politycy z trzech państw. Oceniają jednak, że "ani możliwe, ani pożądane" nie jest zakończenie współpracy w ramach tego Trójkąta - wymaga ona umocnienia. Sprzeciwiają się jednocześnie podziałowi Europy na "starą i nową", bo "jest to błędne i nie zbliża nas do niczego". Polska, Niemcy i Francja należą do "starej Europy" - oświadczyli z naciskiem autorzy publikacji. "Nie można jednak zaprzeczać, że wobec wyzwań przyszłości Europa musi się odnawiać i zmieniać. Trójkąt Weimarski może przyśpieszyć ten proces" - czytamy w konkluzji.