Berlusconi kupi Włochom sztuczne szczęki

Projekt wyszedł od samego premiera Silvio Berlusconiego, który chce w ten sposób - jak sam powiedział - przywrócić uśmiech ośmiuset tysiącom rodaków. Minister zdrowia Girolamo Sirchia twierdzi, że brak uzębienia wpływa nie tylko na złe samopoczucie, ale jest przyczyną schorzeń układu trawienia a często nawet niedożywienia ludzi w podeszłym wieku. Wielu z nich nie jest w stanie jeść nic innego, tylko kleik, ponieważ nie stać ich na nowe uzębienie.

Sztuczna szczęka kosztuje we Włoszech około 3 tys. euro. Specjalna komisja zajmie się opracowaniem uproszczonego modelu, który nie będzie wymagał kosztownych napraw czy konserwacji. Opozycja kpi sobie z pomysłu premiera. Sztuczny uśmiech na twarzy emerytów to ich zdaniem drwina z pogarszającej się sytuacji ludzi starych i biednych.

Berlusconi w kampanii wyborczej przed rokiem obiecywał poprawę ich losu, słowa nie dotrzymał i teraz chce się wykręcić sianem - komentuje inicjatywę rządu lider centrolewicy Francesco Rutelli. (iza)