Trwa ładowanie...

Decyzja Niemców rozwścieczy Chińczyków. Berlin idzie na zwarcie

Partie zasiadające w Bundestagu opowiadają się za powrotem Tajwanu do struktur WHO. Rezolucja, do której dotarła agencja Reuters, ma wzywać rząd w Berlinie do lobbowania w WHO, aby zezwolono Tajwanowi na ponowne uczestnictwo w charakterze obserwatora oraz w innych organach i działaniach Światowej Organizacji Zdrowia.

Rezolucja niemieckiego parlamentu może stanowić poważną zadrę w stosunkach Berlina z Pekinem Rezolucja niemieckiego parlamentu może stanowić poważną zadrę w stosunkach Berlina z Pekinem Źródło: be free - stock.adobe.com
d14aju9
d14aju9

Do 2016 r. Tajwan mógł uczestniczyć w spotkaniach WHO w charakterze obserwatora. Pekin, upierając się przy swojej polityce jednych Chin uznawanej do tej pory również przez Niemcy, doprowadził do utraty przez Tajpej statusu obserwatora. Teraz może się ponownie zmienić.

Grupy parlamentarne SPD, CDU/CSU, Zielonych i FDP w Bundestagu naciskają na powrót Tajwanu do uczestnictwa w strukturach WHO. Wspomniany dokument, który ma zostać przyjęty w czwartek przez niemiecki parlament stanowi jawne przeciwstawienie się Chinom. Pekin próbuje wszelkimi dostępnymi środkami izolować Tajwan, który uważa za zbuntowaną prowincję.

Jego uchwalenie, może stanowić poważną zadrę w stosunkach Berlina z Pekinem.

d14aju9

Tajwan skonfliktowany z Chinami

W latach 2008-2016 Tajwan miał możliwość uczestniczenia w posiedzeniach WHO w charakterze obserwatora. Chiny zwiększy jednak naciski w sprawie polityki "jednego państwa", dlatego większość krajów oficjalnie nie uznaje wschodnioazjatyckiej demokracji za niepodległe państwo.

Grupy parlamentarne zasiadające w Bundestagu są jednak zdania, że pandemia COVID-19 pokazała, iż konieczna ogólnoświatowa współpraca. Za szczególnie skuteczny w walce z pandemią uznano właśnie Tajwan. W opinii niemieckiego parlamentu kwestie związane ze zdrowiem na świecie nie powinny być upolityczniane, lecz powinny koncentrować się wyłącznie na osiągnięciu założonych celów.

Zobacz też: Rosjanie mają się czego bać? Gen. Skrzypczak o zapowiedziach Ukraińców

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d14aju9
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d14aju9
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj