Benedykt XVI zaproszony na kanonizację Jana Pawła II i Jana XXIII

- Oczywiście jest oczekiwanie na ewentualną obecność Benedykta XVI - podkreślił rzecznik na pierwszej konferencji w Watykanie poświęconej przygotowaniom do kanonizacji.

Oczekiwanie to wiąże się przede wszystkim z tym, że emerytowany papież wziął udział w lutym w konsystorzu pod przewodnictwem Franciszka w bazylice Świętego Piotra - podkreślił ksiądz Lombardi. Przypomniał, że Franciszek nazwał Benedykta XVI "instytucją". Zdaniem obecnego papieża jego poprzednik powinien uczestniczyć w życiu Kościoła. Franciszek mówił o tym w wywiadzie dla dziennika "Corriere della Sera".

Odnosząc się do możliwego udziału Benedykta XVI w kanonizacji, rzecznik wyjaśnił: - Możemy stwierdzić jasno, że został zaproszony. Zastrzegł jednak, że do kanonizacji został jeszcze miesiąc, więc obecność poprzednika Franciszka w uroczystościach 27 kwietnia "to otwarta możliwość, nie ma pewności co do tego na tak długo przed tym wydarzeniem".

Zdaniem księdza Lombardiego nie należy czynić żadnych przedwczesnych prognoz. - Pozwólmy emerytowanemu papieżowi spokojnie to przemyśleć - dodał.

Ksiądz Lombardi podkreślił również, że w Watykanie nie stawia się żadnych prognoz dotyczących liczby uczestników mszy na placu Świętego Piotra. - Nie ma żadnych przewidywań dotyczących liczb. Przyjeżdżajcie spokojnie - zaapelował watykański rzecznik przypominając, że na mszę kanonizacyjną nie jest potrzebny bilet wstępu.

Tym samym włoski jezuita przedstawił inne stanowisko niż władze Rzymu, które od tygodni mówią o milionach osób, spodziewanych w okresie od Wielkiego Tygodnia do kanonizacji.

Rzecznik Watykanu zapowiedział, że w mszy kanonizacyjnej udział wezmą dwie kobiety, których uzdrowienie uznano za cuda przypisywane wstawiennictwu Jana Pawła II w jego procesie beatyfikacyjnym i kanonizacyjnym. Są to francuska zakonnica Marie Simon-Pierre i Floribeth Mora Diaz z Kostaryki.

Na mszę przyniesione zostaną relikwiarze obu papieży: relikwia krwi Jana Pawła II, którą przygotowano na beatyfikację, i relikwia Jana XXIII; nie wyjaśniono, jaka to będzie relikwia. Zapowiedziano, że na frontonie bazyliki świętego Piotra odsłonięte zostaną te same portrety obu papieży, jakie widniały w trakcie ich beatyfikacji.

W poniedziałek 28 kwietnia o godz. 10 na placu św. Piotra odprawiona zostanie msza dziękczynna za kanonizację. Odprawi ją archiprezbiter bazyliki watykańskiej kardynał Angelo Comastri. Ksiądz Lombardi podkreślił, że należy oczekiwać, iż weźmie w niej udział wielu polskich pielgrzymów, którzy pozostaną w Rzymie.

Papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Agostino Vallini poinformował, że nie planuje ona zorganizowania w Wiecznym Mieście osobnych, specjalnych uroczystości z okazji kanonizacji obu papieży. - To jest święto świętości - podkreślił.

Kardynał Vallini wyjaśnił, że diecezja kładzie nacisk na to, iż kanonizacja powinna być przede wszystkim doświadczeniem duchowym. - Nie chcemy stracić z pola widzenia sedna kanonizacji - dodał kardynał. Zapowiedział, że w rzymskich kościołach w noc poprzedzającą mszę kanonizacyjną odbędą się czuwania modlitewne. W centrum włoskiej stolicy przez całą noc z 26 na 27 kwietnia będą otwarte kościoły, gdzie będzie można się modlić i przystąpić do sakramentu spowiedzi.

To istotna zmiana w porównaniu z beatyfikacją Jana Pawła II w 2011 roku, gdy na terenie antycznego stadionu Circus Maximus odbyło się czuwanie modlitewne z udziałem dziesiątków tysięcy wiernych.

Obecny w biurze prasowym przedstawiciel rodzinnej diecezji Jana XXIII - Bergamo na północy Włoch - zapowiedział liczne inicjatywy dobroczynne tamtejszego Kościoła z okazji ogłoszenia go świętym. Podkreślił, że to realizacja wezwania papieża Franciszka oraz Jana XXIII i Jana Pawła II, by oddawać dobra kościelne na rzecz potrzebujących.